Bielenda Dwufazowy Olejek do kąpieli i pod prysznic ORCHIDEA & ALGI LAMINARIA
11/07/2014
Bielenda Dwufazowy Olejek do kąpieli i pod prysznic ORCHIDEA & ALGI LAMINARIA
Pojemność: 400gr
Cena: ok 16zł
Dostępność: drogerie
O produkcie:
O piękno Twojej skóry zadbają ORCHIDEA i ALGI LAMINARIA – znane z właściwości wyszczuplających, przyspieszających przemianę materii, wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej, oczyszczającej z toksyn, poprawiających jędrność i napięcie skóry.
Twoja skóra odzyska niezwykłą miękkość, gładkość i właściwe nawilżenie. Wyjątkowa kąpiel poprawi wygląd i kondycję skóry, odpręży , zlikwiduje stres i napięcie całego dnia.
Miałam Ci ja miałam już olejek z tej serii Ameryka Spa, teraz dostałam Polinezję. Mądrzejsza wiedzą i doświadczeniem patrzę na skład i łapie się za włosy. Ahh nieszczęsne Paraffinum Liquidum i zaraz po nim SLS i myślę sobie, jak to ma szansę działać dobrze?
Ok. Nie bądźmy tacy krytyczni, chociaż w składzie doszukamy się zapowiadanych olei, bo czasem to tylko w tytule znajdujemy składnik, a składowo pustka. Tu jest wyraźnie widoczny olejek kokosowy.
Bajer z dwufazowością produktu, dobra cena, bardzo przyjemny, unoszący się w eterze zapach i duża ilość piany to plusy tego produktu. Nawet fajnie, że można się nim raczyć pod prysznicem również.
Minusem obejmę większy brak działania i małą wydajność. W dodatku zapach nie zostaje na skórze i nie ma spodziewanego efektu nawilżenia. O zgrozo, dobrze, że się PL z SLS chyba wyrównują do efektu zero.
Ogólnie produkt ok, fajnie wrzucić do koszyka, zużyć i najpewniej zapomnieć. Choć nie powiem, że głowę kusi wersja imbir&kardamon mmmm :)
9 komentarze
Widziałam je jakiś czas temu w jakimś markecie ale stwierdziłam (o dziwo słusznie :D) że pewnie szału nie będzie ;)))
OdpowiedzUsuńSkład nie zachwyca ,...
OdpowiedzUsuńFaktycznie raz na jakiś czas można wrzucić do koszyka :)
OdpowiedzUsuńW takim razie ja się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakiś najzwyklejszy olejek z Rossmanna dla dzieci, stosuję do pod prysznic i narazie jest bardzo ok :D
OdpowiedzUsuńw sumie raz chciałam go kupic ale zdecydowałam sie na coś innego i widze ze za wiele nie straciłam :)
OdpowiedzUsuńmiałam olejek z serii ameryka południowa i bardzo go lubiłam, chętnie do niego wracam. Ten niebieski miałam raz, ale nie zachwycił mnie tak bardzo, jak zielony właśnie:)
OdpowiedzUsuńMam wersję Ameryka Spa, olejek ładnie pachnie i nie jest tak tłusty, jak początkowo zakładałam. Masz rację, że parafina neutralizuje detergent i efekt końcowy wypada przyzwoicie:)
OdpowiedzUsuńTego olejku nie znam, ale miałam jeden z serii afrodyzjak (piżmo i jaśmin) i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuń