Garnier ekspresowy demakijaż oczu 2w1
4/24/2015
Garnier ekspresowy demakijaż oczu 2w1
Pojemność: 125ml
Cena: ok 14zł
O produkcie:
Dwufazowa formuła o
podwójnym działaniu.
1. Ekspresowy demakijaż
oczu - idealnie zmywa makijaż oczu bez pocierania.
Usuwa nawet makijaż wododporny, nie pozostawiając
przy tym śladów ani
tłustej warstwy na powiekach.
2. Wzmocnienie rzęs w 4
tygodnie - wzbogacony w argininę pochodzenia naturalnego
nadaje rzęsom piękno, elastyczność i blask. Rzęsy
stają się grubsze, gęstsze i piękniejsze.
Rezultat: mniej rzęs na waciku po demakijażu.
Zniechęcona już trochę poszukiwaniami idealnego płynu dwufazowego do demakijażu oka wrzuciłam do koszyka widoczny Wam powyżej płyn, myśląc, że jest to kolejne wcielenie całkiem dobrego Garniera którego już kilka razy używałam.
Tuż po pierwszym użyciu bardzo zdziwiona odkryłam, że ów płyn swoimi właściwościami nawet nie zbliża się do mojego ulubieńca! Dawałam mu jednak szansę i tak tyle tych szans było, że aż się skończyło ;) Nie żałuję...Mówię bye bye i nigdy więcej! A dlaczego?
Mała buteleczka, solidne zamknięcie, odpowiednia dziurka to atuty tego produktu. Delikatny zapach, skład typowy dla takich produktów.
Płyn działa, wystarczy przyłożyć nasączony wacik do oka i radzi sobie szybko, solidnie i łatwo nawet z produktami wodoodpornymi.
Jakie są więc te dyskredytujące w moich oczach minusy?
Efekt mgły i to nie taki ot zwykły ale potworny, który ciągnął się jeszcze przez dobrą godzinę lub dwie. Nigdy mi ta śliskość i film nie przeszkadzały, ale w tym produkcie jest to uporczywe i denerwujące.
Swędzenie. Produkt mnie zwyczajnie musi uczulać! Bardzo często mocno swędziały mnie oczy. To dla mnie jednak ważna informacja aby bliżej przyjrzeć się składowi.
Ja mówię nie!
PS: Ale przez zupełny przypadek znalazłam swój ideał o którym niedługo przeczytacie :)
17 komentarze
ja nie lubię jakoś dwufazowych płynów, źle mi się go stosuje...a Garniera to już w ogóle nie lubię
OdpowiedzUsuńBywają idealne płyny dwufazowe :)
UsuńMasakra, ja mam różowy płyn micelarny i nie powoduje żadnego dyskomfortu. Efektu mgły nie znoszę. Mam wrażliwe oczy więc będę go omijać.
OdpowiedzUsuńRóżowego nie miałam! będę pamiętać :)
UsuńJa obecnie stosuję płyn dwufazowy z Ziaji i też jest kiepsko. Za tego Garniera podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńTej Ziaji też nie lubiłam!
UsuńWolę płyny jednofazowe, te dwufazowe zwykle źle się u mnie sprawdzały.
OdpowiedzUsuńKtóre polecasz?
UsuńJa uwielbiam dwufazowy płyn z Garniera, ale z serii Essentials (taki niebieski). To mój niekwestionowany ideał już od dłuższego czasu!
OdpowiedzUsuńTak tak, właśnie o nim też pisałam :)
UsuńTeż go uwielbiam, ale Garnier go chyba wycofał :(
UsuńNie cierpię dwufazówek...
OdpowiedzUsuńU mnie każdy dwufazowy zostawiał właśnie okropną mgłę, plus niektóre podrażniały. A jako okularnik wolę dbać o te swoje oczy i kilka płynów musiałam odstawić niemalże po pierwszym użyciu, bo wolałam nie ryzykować. Za to teraz polubiłam Biolavenowy ^^
OdpowiedzUsuńjeszcze nie uzywałam płynów dwufazowych, może i kiedyś się skuszę :D
OdpowiedzUsuń2 w 1 płyny mi jakoś nie leżą... wolę 1 w 1 xd :D
OdpowiedzUsuńja lube 2 fazowe:)
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo słabo usuwa tusz do rzęs, pozostawia nieprzyjemne uczucie tłustej skóry wokół oczu, nie zbyt wydajny, cen nie za wysoka, jednak są produkty tańsze a lepsze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż