Paletka NYX - Versus
4/12/2011Oj kusiły mnie paletki NYX już od jakiegoś czasu.
Prawda jest taka że lubię paletki, ponieważ często podróżuję i łatwiej jest mi zabrać paletkę kolorów gdyż nigdy do końca nie wiadomo gdzie i jaki makijaż będzie potrzebny, poza tym kobieta zmienną jest i nie zawsze ma ochotę na to samo ;)
Ale to rzeczy
Na Cherry Culture każda z nich kosztuję 8$ plus wysyłka, która jest droga więc jak najbardziej opłaca się brać udział w zbiorowych zamówieniach.
Dzisiaj chciałabym przedstawić pierwszą z paletek którą już jakiś czas testuję.
NYX - The Runway Collection - VERSUS
Wybrałam tą gdyż wydawało mi się że będzie to alternatywa pomiędzy całą paletką we fioletach Velvet Rope a słynną już brązową Champagne & Caviar, bo przecież do końca nie wiedziałam czy będzie mi się podobać ;)
Dzisiaj już wiem, ze mam czego żałować. Spokojnie mogłam zamówić sobie tamte dwie. Ale ta jw przyda się na wyjazdy.
Cienie są aksamitne i piękne, bardzo dobrze trzymają się pędzla, nie osypują się, nie ma pandy ale też nie są twarde żeby je ciężko było nałożyć. Uważam że ta paletka (bo już niestety druga nie) to świetny pomysł dla początkujących - nie zrobią sobie nią krzywdy gdyż cienie łatwo się aplikuje, nie kruszą się i nie są zbyt krzykliwe ani intensywne.
Ponieważ ostatnio moje dni poza domem trwają często 15h przetestowałam ją w iście bojowych warunkach i szczerze mówiąc pozytywnie się zdziwiłam- w totalnie nienaruszonym stanie cienie wytrzymały 8-10h na bazie art deco, dopiero potem zaczęły się troszkę rolować, przejechałam pędzelkiem i wróciły na swoje miejsce.
Do czego mogę się przyczepić?
Do pigmentacji. Spodziewałam się bardziej nasyconych odcieni, a cienie z tej paletki spokojnie nadają się na dzień. Niektóre odcienie są matowe, niektóre perłowe. Odcień w prawym dolnym rogu jest świetnym do no-makeup, za to w lewym górnym rogu do rozświetlania.
Niewątpliwą zaletą jest uniwersalność gdyż na bazie jednej paletki możemy stworzyć wiele makijaży.
Dzisiaj jestem pewna że skuszę się na więcej kolorów gdyż paletki z serii The Runway Collection są naprawdę świetne.
Zainteresowanych odsyłam do posta Cathy której recenzja paletki Champagne & Caviar utwierdza mnie w przekonaniu że przygoda z NYX dopiero się rozpoczyna :)
Wydajność | 4 | |
Użytkowanie | 4 | |
Pigmentacja/Kolor | 4 | |
Trwałość | 4 | |
Ogółem | 4 |
Na koniec chciałabym pokazać paletkę z innej serii którą ofiarowałam mamie, niestety nie zdążyłam zrobić swatche, ale chociaż Was pokuszę.
Malowałam nią mamę i kolory wyszły piękne, trzymały się na maminej powiece cały dzień.
Druga paletka Smokey Eyes wciąż w fazie testów i choć już mi się wydaje gorsza od Runway Collection to jeszcze dam jej szansę ;)
Przy okazji spełniając prośbę Urban donoszę iż blog URBAN STATE OF MIND został naprawiony i działa bez zarzutu więc serdecznie WAS do niego zapraszam :) !!!
12 komentarze
ladne stonowane kolory:)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ;] Zapraszam do mnie, nowa notka!
OdpowiedzUsuńPrimo - dziekuje za notke i to jeszcze grubymi literami - przerosla moje najsmielsze oczekiwania ;) :*
OdpowiedzUsuńA po drugie - te cienie sa przepiekne. W fioletach mi ogolnie nie do twarzy, ale ten dolny rzad brazow - miodzicho!
fajny mix kolorów, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta paletka Versus :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolory:)
OdpowiedzUsuńtak wlasnie slyszalam, ze te okragle cienie ogolnie sa najslabsze... ale poczekam na Twoja recenzje :) ... ale Versus jest cacuszko :D
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Venus ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta pierwsza paletka
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba pierwsza paletka, ma bardziej naturalne kolory, ale obie są świetne :)
OdpowiedzUsuńFajne paletki ale mowie sobie-nie potrzebuje,nie potrzebuje:DDDD
OdpowiedzUsuńta paletka 10 cieni chodzi za mną już od jakiegoś czasu..
OdpowiedzUsuńchybka wkońcu nadszedł czas by ją zamówić :D
dodaję do obserwowanych :)