­
Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Świeże soki

4/17/2011

Odkąd zaczęłam zmieniać swój życia na zdrowy, czyli dokładnie jakieś 1,5 roku temu, zmieniło się diametralnie to co jem i piję.
Pierwszym krokiem było odstawienie cukru, wiem że w dzisiejszych czasach nie jest to nic nadzwyczajnego, ale ja nie umiałam kiedyś wypić kawy czy herbaty bez cukru.
Od tamtej pory właściwie nie piję gotowych soków. Raz że zawsze były dla mnie za słodkie i musiałam je rozcieńczać wodą 50/50 a teraz to już nawet 30/70 ;) Osobiście owoce trawię właśnie tylko w postaci swoich soków bądź świeże, nic z kartonika.
A dwa że są naładowane cukrem.
Cukier jest wszędzie i na pewno się od niego nie uwolnimy (dla przykładu mały serek danio zawiera 4 łyżeczki cukru ;) ) ale ja wolę używać cukru trzcinowego i fruktozy oraz unikać jeśli mogę sztucznego cukru w produktach.


Hitem w naszej kuchni stały się więc świeżo wyciskane soki. Na początku lubiłam takie z Grycana, ale zdaję sobie sprawę że są dosładzane, więc wymyśliłam alternatywę. Choć i na Grycana się czasem skuszę :)


W niedzielę mamy trochę czasu aby stworzyć taką bombę witaminową. Jest to troszkę czasochłonne choć mi zajmuje to ok. 10 min, ale smak wynagradza poświęcony czas!

Najpierw (ponieważ nie dorobiłam się jeszcze lepszego urządzenia) wyciskam pomarańcze (lub mandarynki) przez prostą i tanią ręczną wyciskarkę. Na  ok 0,8-1l soku biorę ok 6 średnich pomarańczy.


Potem razem z miąższem przelewam wszystko do stojącego blendera i dodaję dwa banany pokrojone w kostkę.


Następnie dodaję jedną grubą i sporą pokrojoną w kostkę marchewkę.
 

Potem to wszystko miksuję przez ok 30 sekund.



I gotowe! Mamy pyszny, orzeźwiający, prawdziwy soczek, bez grama białego cukru, tylko naturalnie słodki.
To idealne do witaminizowanie organizmu!
Można tam wrzucić jakie tylko lubimy owoce, świetny jest też brzoskwiniowo-kiwiowo-pomarańczowy!



Wirtualnie częstuje :)!!!



Czy wy też robicie/lubicie świeże soczki? :)

You Might Also Like

15 komentarze

  1. Wygląda przepysznie. :)
    Ja również uwielbiam takie soki. Takich kartonowych nie pijam. :) Lubię też domowe kompoty, które są całkiem zdrowe.
    P.S.Właśnie wysłałam maila na rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj narobiłaś mi smaka, ja nie robię takich soków chyba za leniwa jestem, wcinam całe owoce,
    też od jakiegoś czasu odstawiłam cukier ale na razie tylko nie słodzę herbaty i cappucino bo zwykłej kawy nie pijam i odkąd nie slodze to zgubiłam 2 kg, a wcale o to nie zabiegałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam! Muszę spróbować w jakiś weekend! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam :)) narobilas mi smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm..pycha!;DJa uwielbiam naturalne soki;)Są dla mnie o wiele lepsze niż te z kartonu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie soki, które sama miksujesz są NAJLEPSZE ^^ !!! Bardzo dobrze, że odżywiasz się w ten sposób ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam mniam, wypilabym pomaranczowy sok.
    A z Grycana to ja uwielbiam lody:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja najczęściej w lato robię koktajle bezcukrowe ,najczęściej są tam truskawki, jogust naturalny i potem dorzucam taki owoc jaki akurat mam w domu :D Ale warunek ,że o woce muszą być słodkie bo inaczej raczej tego nie wypiję :P :* Ale mi smaku narobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja od niedawna codziennie kupuje z marwit soczki marchwiowe ale codziennie wydaje na nie ok 5,50zl i musze namówić mamę na mikser o :) pozdrawiam a przepis wyproboje napewno !!

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam takie soki, tylko przygotowuję je w trochę inny sposób. najpierw robię owocową pulpę w blenderze, a potem zalewam gazowaną wodą mineralną. kiedy mam ochotę na coś treściwszego, dorzucam też orzechy, migdały lub ziarna słonecznika.
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. mnie się nigdy ich nie chce robić :(
    aczkolwiek prześwieżo wygląda !

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie soczki, ale zwykle korzystałam z sokowirówki, więc później nie mam natchnienia jej myć. Mam jednak tą ręczną wyciskarkę więc dałaś mi fajny pomysł, bo nigdy na to nie wpadłam żeby jej użyć do soków. Zwykle tylko cytrynę nią wyciskam. Czekam na więcej takich inspirujących postów.
    Pozdrawiam
    kokosowa-panna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe