Błyszczyki Quiz Cosmetics Chic i Safari
2/27/2012Błyszczyk Quiz Cosmetics Safari
nr 32
Pojemność: 5ml
Cena: 2,47zł za 5ml, 4,80zł za 9ml
Dostępność: sklep internetowy Quiz
O produkcie:
Aksamitna konsystencja nadaje ustom intensywny połysk i subtelny kolor.
Nawilża i chroni usta przed wysychaniem i pierzchnięciem.
Specjalna formuła zapobiega sklejaniu się ust, a przepiękny smakowy zapach potęguje przyjemność aplikacji.
Nawilża i chroni usta przed wysychaniem i pierzchnięciem.
Specjalna formuła zapobiega sklejaniu się ust, a przepiękny smakowy zapach potęguje przyjemność aplikacji.
Błyszczyk Quiz Cosmetics Chic
nr 10
Pojemność: 9ml
Cena:5,20 zł
Dostępność: sklep internetowy Quiz
O produkcie:
Rewelacyjny błyszczyk z formułą nawilżająca usta. Nadaje soczysty, perłowy kolor i delikatny połysk. Perfekcyjna aplikacja, idealny długotrwały blask i długotrwała pielęgnacja. Łatwo i precyzyjnie się rozprowadza, usta pozostają kuszące i idealnie podkreślone.
MOJA OPINIA:
Obydwa błyszczyki omówię razem, gdyż różnią się tylko pojemnością i kolorem. Aplikatorki mają w porządku, gąbeczkami łatwo nakłada się produkt, z opakowań ścierają się aplikacje.
Obydwa mają bardzo fajny owocowy i świeży zapach. Chic nieco intensywniejszy-malinowy, Safari delikatniejszy -jakby truskawka.
Trwałość jest podobna - ile kto zjada ;) Wydajność podobnie - ile kto używa.
Nie kleją ust, ale ich też nie wysuszają, nie tworzą plam, nie posiadają nachalnych drobinek, Chic jest bardziej błyszczący od Safari, nie podkreślają suchych skórek, kolor jest jednolity. Kosztują niewiele i mają po kilka odcieni.
Mogę je polecić z czystym sumieniem :)
Produkty otrzymałam do recenzji od firmy Quiz Cosmetics.
18 komentarze
Ten pierwszy jest ładniusi:)
OdpowiedzUsuńJak będę u siebie w pobliże chińskiego sklepu to zajdę po niego:)
Bardziej mi się podoba ten drugi :) ale nigdzie ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńA mi się oba podobają, ale mogę tylko oglądać ;) Sama nałożyłam sobie szlaban na niekupowanie błyszczyków, bo muszę zużyć to co już mam w swoich zbiorach...
OdpowiedzUsuńMi również oba się podobają:) Ciekawe czy są w zwykłych drogeriach?
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
nie widziałam ich w drogeriach = raczej ich nie kupię
OdpowiedzUsuńWygladaja ladnie
OdpowiedzUsuńmam te błyszczyki, bardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńdrugi wyglada fajnie na ustach :)
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się drugi. ( :
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńObydwa są w sumie śliczne takie naturalne, lekko różowe. Lubuję się w takich ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio ten błyszczyk Safari i chciałam wziąć taki czerwony, ale pomyślałam, że chyba musi być średni skoro taki tani a mogłam jednak wziąć na próbę ;)
OdpowiedzUsuńCzasami można upolować całkiem ciekawe perełki wśród takich tanich kosmetyków. Bardzo podoba mi się ten Safari, taki kremowy, bezdrobinkowy. Dla mnie mógłby byc ciemniejszy :D
OdpowiedzUsuńooo , fajny ten pierwszy nie słyszałam jeszcze o błyszczykach z tych firm widziałam tylko lakiery :) muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńwyglądają ładnie, ale zraziłam się do firmy za sprawą lakierów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się na Twoich ustach, ale kolory nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńPierwszy odcień bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pierwszy śliczny :) Ja też czekam właśnie na paczkę z kosmetykami Safari :) Pozdrawiam i obserwuje :)
OdpowiedzUsuń