Pharmaceris Cellu Free - peeling i krem-żel
8/23/2012
Pharmaceris Cellu Free
krem-żel oraz peeling
Antycellulitowy krem- żel
Pojemność: 150 ml
Cena: 51,50zł
Dostępność: apteki, sklep Eris
O produkcie:
Kompleks IM FORMULA™ + DERMÈ™ SYSTEM
Wskazania:
Opracowany w celu redukcji cellulitu oraz wysmuklenia i modelowania sylwetki. Odkryty przez naukowców marki Pharmaceris innowacyjny kompleks IM FORMULA™ chroni włókna kolagenu i przeciwdziała ich nieodwracalnej degradacji, umożliwiając wzmocnienie elastycznego rusztowania skóry, niezbędnego do jej ujędrnienia oraz zmniejszenia powstawania cellulitu. Dostarczany do najgłębszych warstw skóry, gdzie powstaje cellulit, unikalny aminokwas DERMÈ™ SYSTEM, zawierający grupę funkcyjną L-karnityny, pełni rolę przewodnika przeprowadzającego kwasy tłuszczowe przez błonę mitochondrialną, nieprzepuszczalną dla cząsteczek o dużej masie, do wnętrza mitochondriów, gdzie zostają spalone. Dzięki temu procesowi skóra zachowuje prawidłową strukturę bez nagromadzonych, grudkowatych złogów tłuszczu.
Działanie:
Widocznie zmniejsza nierówności skóry jednocześnie przeciwdziałając przyczynom powstawania cellulitu. Ujędrnia, wygładza i napina skórę, dzięki czemu wysmukla i modeluje sylwetkę.
Efekt:
Gładka i elastyczna skóra bez cellulitu i nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Antycellulitowy peeling myjący
Pojemność: 225ml
Cena: 31,50zł
Dostępność: apteki, sklep Eris
O produkcie:
Wskazania:
Codzienne oczyszczanie z działaniem wspomagającym redukcję cellulitu i wygładzenie skóry.
Działanie:
Doskonale myje skórę i usuwa obumarłe komórki naskórka. Masaż przy pomocy peelingu pobudza mikrokrążenie w skórze, co przyspiesza procesy przemiany materii (m.in. spalanie tłuszczów, wydalanie toksyn).
Sposób użycia:
Niewielką ilość peelingu rozprowadzić na wilgotnej skórze. Masować aż do uzyskania piany, następnie dokładnie spłukać. Po osuszeniu ciała, zastosować CELLU FREE 1 antycellulitowy krem-żel z linii Pharmaceris C
Obydwa produkty zużyłam już dawno temu, a recenzja wisiała więc zabieram się za nią.Kiedy przychodzi wiosna i lato nie wiedzieć czemu wsmarowuję w siebie tonę takich produktów. Mam wtedy ochotę, jest ciepło i wierzę, że trochę wyprowadzą moja skórę na prostą drogę ;)
Żel-krem
Nie mogę nie porównać tego żelu do Elancylu o którym pisałam TU, gdyż stosowałam je jeden po drugim. Zamknięty jest w poręcznej buteleczce z pompką, która pod koniec mocno piszczy :D Szkoda też, że nie widać kiedy się kończy ponieważ pewnego wieczoru możemy się przykro zaskoczyć pustym opakowaniem ;) Zapach orzeźwiający, lekki i naprawdę przyjemny. Wydajność niewielka, starczy może na 2 tygodnie regularnego stosowania, ale tak te produkty już mają.
Wchłania się dużo gorzej niż Elancyl i efekty są dużo mniej widoczne, jest też od niego mniejszy. Może troszkę napina skórę i ją wygładza, ale mnie działaniem nie powalił.
Peeling myjący
Peeling zamknięty jest w poręcznym opakowaniu, w którym też co prawda nie widać ile zostało produktu, ale można je spokojnie przeciąć i wykorzystać do końca. Zapach jak wyżej, naprawdę fajny i ożywczy, lekko morski.
Działanie rewelacja, bardzo je polubiłam, moja skóra po kąpieli była napięta i sprężysta, przyjemnie wygładzona i wręcz nawilżona. Doskonale przygotowuje skórę do wklepania balsamów, maseł czy żeli, nie tylko antycellulitowych. Zapach chwilę pozostaje na ciele. Jest dość mocnym zdzierakiem, ma też sporą wydajność.
Bardzo polecam we wspomagającej walce z cellulitem właśnie ten peeling :)
Produkty otrzymałam w ramach współpracy z firmą ERIS.
Codzienne oczyszczanie z działaniem wspomagającym redukcję cellulitu i wygładzenie skóry.
Działanie:
Doskonale myje skórę i usuwa obumarłe komórki naskórka. Masaż przy pomocy peelingu pobudza mikrokrążenie w skórze, co przyspiesza procesy przemiany materii (m.in. spalanie tłuszczów, wydalanie toksyn).
Sposób użycia:
Niewielką ilość peelingu rozprowadzić na wilgotnej skórze. Masować aż do uzyskania piany, następnie dokładnie spłukać. Po osuszeniu ciała, zastosować CELLU FREE 1 antycellulitowy krem-żel z linii Pharmaceris C
MOJA OPINIA:
Obydwa produkty zużyłam już dawno temu, a recenzja wisiała więc zabieram się za nią.Kiedy przychodzi wiosna i lato nie wiedzieć czemu wsmarowuję w siebie tonę takich produktów. Mam wtedy ochotę, jest ciepło i wierzę, że trochę wyprowadzą moja skórę na prostą drogę ;)
Żel-krem
Nie mogę nie porównać tego żelu do Elancylu o którym pisałam TU, gdyż stosowałam je jeden po drugim. Zamknięty jest w poręcznej buteleczce z pompką, która pod koniec mocno piszczy :D Szkoda też, że nie widać kiedy się kończy ponieważ pewnego wieczoru możemy się przykro zaskoczyć pustym opakowaniem ;) Zapach orzeźwiający, lekki i naprawdę przyjemny. Wydajność niewielka, starczy może na 2 tygodnie regularnego stosowania, ale tak te produkty już mają.
Wchłania się dużo gorzej niż Elancyl i efekty są dużo mniej widoczne, jest też od niego mniejszy. Może troszkę napina skórę i ją wygładza, ale mnie działaniem nie powalił.
Peeling myjący
Peeling zamknięty jest w poręcznym opakowaniu, w którym też co prawda nie widać ile zostało produktu, ale można je spokojnie przeciąć i wykorzystać do końca. Zapach jak wyżej, naprawdę fajny i ożywczy, lekko morski.
Działanie rewelacja, bardzo je polubiłam, moja skóra po kąpieli była napięta i sprężysta, przyjemnie wygładzona i wręcz nawilżona. Doskonale przygotowuje skórę do wklepania balsamów, maseł czy żeli, nie tylko antycellulitowych. Zapach chwilę pozostaje na ciele. Jest dość mocnym zdzierakiem, ma też sporą wydajność.
Bardzo polecam we wspomagającej walce z cellulitem właśnie ten peeling :)
Produkty otrzymałam w ramach współpracy z firmą ERIS.
23 komentarze
Hej :) Jeżeli masz ochotę dostać paczkę kosmetyków do testowania firmy Mariza - zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja, niestety kosmetykow nie mialam
OdpowiedzUsuńzapraszam, u mnie post o Marizie- zostan konsultantka! ;)
Ten peeling kuszący ;D
OdpowiedzUsuńOj kuszący kuszący :)
UsuńPrzyznam, że jeszcze nigdy nie miałam nic do pielęgnacji ciała od Parmaceris. Peeling wydaje się kuszący, zastanawiam się, czy przebiłby mój ukochany peeling z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńKtóry ukochany? Moim zdaniem ten zielony z MaxSlim przebija :D
UsuńNie potrafię już od dawna przekonać się do tych wszystkich antycellulitowych produktów. Nie widzę wyraźnego działania - ale prawda, że Eris to jedyna firma, która produkuje JAKKOLWIEK DZIAŁAJĄCE kosmetyki - miałam peelingi z serii "Body art". W sumie chętnie bym spróbowała tych rzeczy, o których piszesz!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o działanie antycellulitowe to ja widziałam wyraźne zmiany po Elancylu i Tołpie :)
Usuńjestem zainteresowana peelingiem, a po Twojej recenzji na pewno go kupie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że będziesz zadowolona :)
Usuńchętnie bym spróbowała te cudności, bo zazwyczaj Pharmaceris na mnie działa
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ich produkty :)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam tą firmę faktycznie peeling brzmi kusząco.
OdpowiedzUsuńja teraz używam balsamu antycell. z be beauty. :) a wcześniej miałam Eveline i Isanę.
OdpowiedzUsuńI co, jak ten bebeauty?
Usuńmiałam kiedys próbki z tej serii i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchyba skusze się na ten peeling:)
OdpowiedzUsuńKuszę kuszę :D
UsuńChętnie bym spóbowała tego peelingu!
OdpowiedzUsuńNo to siup ;)
UsuńNigdy nie miałam kosmetyku z tej firmy do pielegnacji ciała. Inne kosmetyki sa bardzo dobre, takze ten z pewnoscia tez musi byc,... :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, szczególnie dla cer wrażliwych :)
Usuń