Dr Irena Eris Spa Resort Hawaii Odmładzający krem jogurtowy do twarzy
12/03/2012
Dr Irena Eris Spa Resort Hawaii
Odmładzający krem jogurtowy do twarzy
Pojemność: 50ml
Cena: 109zł
Dostępność: Douglas
O produkcie:
Odkryj intensywne działanie wyjątkowych składników połączone z niezwykłym doznaniem pielęgnacyjnym. ODMŁADZAJĄCY KREM JOGURTOWY do twarzy hialuronian sodu, witamina E, proteiny sojowe i migdałowe poprawa jędrności, głębokie odżywienie, wygładzenie.
Udaj się w niezapomnianą podróż do krainy rajskiej szczęśliwości i otul swoją twarz delikatną warstwą kremu. Jego innowacyjna formuła, bogata w naturalne proteiny sojowe i migdałowe pozostawia skórę cudownie odżywioną i wygładzoną. Olejek brzoskwiniowy dodatkowo regeneruje skórę, a hialuronian sodu i witamina E czyni ją pięknie nawilżoną i ujędrnioną. To prawdziwa niebiańska uczta nie tylko dla skóry. Krem intryguje, zaskakuje oraz obezwładnia zmysły niepowtarzalnym zapachem.
Udaj się w niezapomnianą podróż do krainy rajskiej szczęśliwości i otul swoją twarz delikatną warstwą kremu. Jego innowacyjna formuła, bogata w naturalne proteiny sojowe i migdałowe pozostawia skórę cudownie odżywioną i wygładzoną. Olejek brzoskwiniowy dodatkowo regeneruje skórę, a hialuronian sodu i witamina E czyni ją pięknie nawilżoną i ujędrnioną. To prawdziwa niebiańska uczta nie tylko dla skóry. Krem intryguje, zaskakuje oraz obezwładnia zmysły niepowtarzalnym zapachem.
MOJA OPINIA:
To jest jeden z tych produktów z ktorych opinią nie mogłam się zebrać do samego denka a nawet i dłużej. Z prostej przyczyny - nie wiem do końca co o nim myśleć.
Trochę jest tak,że mój ulubieniec - Eris Hydrogenic postawił poprzeczkę niezwykle wysoko wszystkim kremom po nim, a już szczególnie Eris-owym :) Stąd jak wiecie Vitaceric mnie nie zachwycił i z tym jest trochę podobnie, choć chyba w porównaniu na podium stanąłby jednak na II a nie III miejscu :)
Delikatny, jogurtowy krem zamknięty jest w zgrabnym, ładnym graficznie pudełeczku z dodatkowym wieczkiem, co bardzo lubię. Jest lekki i bardzo szybko się wchłania, dość dobrze nawilża, ładnie odżywia i wygładza skórę. Przyjemnie lekko kwiatowo pachnie, jest bardzo wydajny. Polubił go nawet mój TŻ więc jak się skończył ku mojemu zdziwieniu podpytywał, gdzie jest jego ulubiony krem :)
Nadałby się pod makijaż, ale ja go używałam głównie na noc. Liczyłam na spokojną, nawilżoną i miękką skórę nad ranem i nie przeliczyłam się, krem naprawdę dobrze działa na skórę. I niby wszystko ok ale przez to, że uwielbiłam Hydrogenic w razie wyboru stawiam jednak na niego :)
Produkt został mi udostępniony do testów w ramach współpracy z firmą ERIS.
12 komentarze
Kuszą mnie kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńMoje kremy są aktualnie na wykończeniu.
Kto wie, może w ramach prezentu świątecznego poproszę o jakiś dobry krem od Irenki :)
Czyli taki średniaczek bez efektu WOW ;-)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, miałam kiedyś krem za ponad 100 zł nie widziałam żadnego super efektu. Może z tym byłoby inaczej ale szkoda mi tyle kasy.
OdpowiedzUsuńniestety wszystko co ma konsystencje jogurtową średnio sprawdza się na mojej twarzy :/
OdpowiedzUsuńNapiszę przewrotnie - bo zaciekawił mnie ten krem, którego używałaś poprzednio. I na pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJak już jeden kosmetyk podniesie poprzeczke to innym trudno ją przeskoczyć.
OdpowiedzUsuńten akurat używała moja siostra i zadowolona była :)
OdpowiedzUsuńmoja mama używała, była dość zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać pewną część tej serii i szału nie było, jedynie ceny szokujące wobec zawartości.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za produktami Irena Eris.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Eris są godne polecenia.
OdpowiedzUsuńZapraszam na KONKURS u mnie :)
http://testujeiopisuje.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
Nie znam, ale zdjęcia fajne! :-D
OdpowiedzUsuń