Pharmaceris Multilipidowy krem odżywczy do twarzy
3/10/2013
Pharmaceris
Multilipidowy krem odżywczy do twarzy
Pojemność: 50ml
Cena: ok 30zł
Dostępność: apteki - stacjonarne i internetowe
O produkcie:
Krem polecany do codziennej pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej i skłonnej do alergii. Stanowi także doskonałą ochronę przed zimnem i mrozem.
Delikatny krem lipidowy doskonale odżywia, uelastycznia i natłuszcza skórę. Zapewnia doskonałe nawilżenie dzięki zawartości wosków roślinnych, które chronią przed utratą wody. Skóra staje się gładka i miękka dzięki glicerynie i hialuronianowi sodu. Krem zapobiega podrażnieniom i łagodzi zaczerwienienia dzięki D - pantenolowi, który koi i pomaga w regeneracji naskórka.
Delikatny krem lipidowy doskonale odżywia, uelastycznia i natłuszcza skórę. Zapewnia doskonałe nawilżenie dzięki zawartości wosków roślinnych, które chronią przed utratą wody. Skóra staje się gładka i miękka dzięki glicerynie i hialuronianowi sodu. Krem zapobiega podrażnieniom i łagodzi zaczerwienienia dzięki D - pantenolowi, który koi i pomaga w regeneracji naskórka.
W sumie od trzech lat miałam swojego ulubieńca zimowego czyli Iwostin Lipidowy krem na zimę z filtrem, ale jak dostałam w bożonarodzeniowej paczce od Erisek ten kremik nie mogłam się oprzeć próbie. Przyznam, że wypadła bardzo dobrze.
Zamknięty w typowym dla marki opakowaniu, z bardzo dobrze działającą pompką, która się nie zapycha i tak jak trzeba dozuje produkt. Rzeczywiście nie widać ile produktu zostało a po ciężkości trudno ocenić, jakoś nie chce mi się otwierać go ciągle od spodu.
Krem jest bezzapachowy, bardzo lekki, dość trwałej, solidnej rzekłabym konsystencji plasującej się pomiędzy balsamem a masłem:D
Przyznam Wam szczerze, że nigdy nie wyobrażałam sobie korzystać z kremu który nie pachnie, myślałam, że mi to będzie przeszkadzać bo lubię lekką woń przy rozprowadzeniu kremu na twarzy. Nie jest to oczywiście żadnym minusem i jak się przekonałam niczym strasznym ;) Przyzwyczaiłam się, że to krem apteczny i nie pachnie.
Krem dość szybko się wchłania, nie jest mocno tłusty, nie pozostawia lepkiej warstwy i bardzo łatwo jest go wsmarować- tu przebija mojego dotychczasowego ulubieńca który potrafił bielić i był potwornie oleisty.
Bardzo ładnie leży na nim jakikolwiek makijaż, nie roluje się, nie podrażnia ani nie zapycha, nic z tych rzeczy.
Mimo, że wydaje się lekkim uważam, że solidnie nawilża moją suchą skórę i tworzy na niej bardzo dobrą ochronę na zimę.
Krem polecany do codziennej pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej i skłonnej do alergii. Stanowi także doskonałą ochronę przed zimnem i mrozem.Tak powinna brzmieć moja recenzja, w pełni się zgadzam z opisem producenta co do słowa. Lubię go a ponieważ Iwostinka przejął mój mężulek jest duże prawdopodobieństwo, że za rok ponownie trafi na moją półkę :) To naprawdę udany produkt marki i wiem, że zbiera bardzo dobre recenzje.
Delikatny krem lipidowy doskonale odżywia, uelastycznia i natłuszcza skórę. Zapewnia doskonałe nawilżenie dzięki zawartości wosków roślinnych, które chronią przed utratą wody. Skóra staje się gładka i miękka dzięki glicerynie i hialuronianowi sodu. Krem zapobiega podrażnieniom i łagodzi zaczerwienienia dzięki D - pantenolowi, który koi i pomaga w regeneracji naskórka.
PS. Swoją drogą bardzo się cieszę, że jednak zima idzie sio! A wy? :D
18 komentarze
Wiesz, w Poznaniu dzisiaj znowu warstwa śniegu ;/
OdpowiedzUsuńWyczekuję tej wiosny niezmiernie! :)
No wiem właśnie...recenzje pisałam jak było słońce (często przygotowuje je wcześniej:D)
UsuńWłaśnie dzisiaj użyłam go pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy CI się spodoba :D
Usuńnie miałam jeszcze żadnego kremu z P. ...
OdpowiedzUsuńto także mój pierwszy :)
UsuńNo prosze nie myślałam, że będzie dobry pod makijaż.
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobry :)
Usuńmiałam tylko próbkę i rewelacja , szkoda że nie kupiłam pełnowymiarowego na zimę bo teraz niestety mam pamiątkę po mrozie
OdpowiedzUsuńu mnie niestety pada śnieg...
OdpowiedzUsuńco do kremu to kusisz :) myślę, że kupię, ale pewnie nie teraz, bo mam inne do wykorzystania
Ponoć zima ma jeszcze wrócić... Ale przynajmniej masz krem, dzieki któremu mrozy Ci niestraszne :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo korzystnie, do tej pory nie znalazłam kremu, który spełniałby się dobrze podczas mrozu - do Sopotu wróciła zima, wszystko wskazuje więc na to, że niedługo zagości u mnie w kosmetycznej szufladzie... :)
OdpowiedzUsuńA ja tego kremu używam na noc, a na dzień kremu z tej samej serii, ale z filtrem SPF20. Jest naprawdę fajny i szybko się wchłania :D.
OdpowiedzUsuńKupiłam go mojemu tacie chyba na..święta ? :) Skorzystałam z promocji w SP. Od tej pory używa tylko tego kremu. Ma cerę suchą, naczynkową. Ten krem koi jego skórę najlepiej ze wszystkich, jakie używał:)
OdpowiedzUsuńmoja siostra ma skórę atopową, muszę jej go polecić :)
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę to zapraszam Cię na mojego początkujacego bloga, będzie mi bardzo miło jeśli mnie odwiedzisz :)
www.whitemakeup.blogspot.com
kocham go i nie zamienię na żaden inny! najlepszy!
OdpowiedzUsuńmi cała ta seria podpasowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuń