Dwie czerwienie od Joko - Orient Express Whirling Dervis 172 oraz Colors of Luxury Red the Lux 161
5/03/2013
Dwie czerwienie od Joko
Orient Express Whirling Dervis 172
Colors of Luxury Red the Lux 161
Pojemność:10ml
Cena: ok 11,90zł
Dostępność: sklepy, drogerie, internet
Colors of luxury
Idealne pokrycie kolorem już po nałożeniu jednej warstwy lakieru. Duża zawartość pigmentu, zapewnia intensywny, nasycony kolor. Pędzelek dzięki swojej elastyczności, dostosowuje się do kształtu płytki, dzięki temu nie powstają żadne smugi. Designerskie opakowania zostały zaprojektowane przez Włochów, wyglądają bardzo elegancko. Dodatkowo są wygodne i pozwalają na szybką oraz sprawną aplikację lakieru na paznokcie. Przed przystąpieniem do malowania zaleca się odtłuścić płytkę paznokcia zmywaczem. Produkt dostępny w różnych kolorach.
Orient Express
Orient inspiruje świat mody bogactwem, przepychem, pięknymi tkaninami i kolorowymi wzorami. To jeden z najważniejszych trendów sezonu wiosna-lato 2013. Szmaragd, mięta, oranż, fuksja i rozbielona żółć królują na ubraniach i dodatkach, we wnętrzach i na paznokciach. Orient Express to limitowana kolekcja luksusowych kolorów.
Colors of Luxury Red the Lux 161
Orient Express Whirling Dervis 172
I stało się, po wielu latach mówienia kolorowym lakierom zdecydowane nie (dotychczas lubiłam tylko french)- i ja popadłam w lakieromaniactwo, z dnia na dzień, całkowicie niespodziewanie...Sama nie wiem dlaczego, ale coś co mi się dotychczas całkowicie nie podobało po prostu zaczęłam lubić, chyba się starzeję :D.
Na pierwszy rzut poszły czerwienie, weźcie proszę pod uwagę poprawkę jeśli chodzi o poziom mojego malowania, nierówności i jakość - dopiero się uczę, a nie należę do manualnych osób :D
Jako osoba bez doświadczenia chciałabym pochwalić lakiery Joko, pędzelków bardzo łatwo się używa, wystarczy jedna, maksymalnie dwie warstwy, lakier jest dobrej gęstości (choć orient express jest nieco bardziej wodnisty niż colors of luxury, przez co raczej maluję nim dwie warstwy). Na moich paznokciach lakier wytrzymuje (oczywiście z top coat o którym wkrótce) jakieś 3-4 dni, ale to zapewne kwestia mocno indywidualna ze względu na to jakie mamy paznokcie, czy kładziemy bazy, jak dużo sprzątamy, myjemy naczyć etc.
Dla mnie trwałość ok i tak dłużej znudziłby się mi jeden kolor :D
Kolory są żywe, intensywne, colors of luxury ma w sobie więcej głębokiej, bordowej wręcz czerwieni, pasuje do pracy, kolor orient express jest zdecydowanie jaśniejszy, z nieco pomarańczową nutą, jak dla mnie bardziej na wieczorne wyjścia i weekendy.
Żaden z nich nie barwi mojej płytki i łatwo się zmywa. Buteleczki są poręczne i przyjemne.
Mam chrapkę na więcej kolorów :)
16 komentarze
Uwielbiam czerwienie, pierwszy odcień bardziej mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOrient Express <3
OdpowiedzUsuńNr 172 bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień na paznokciach, jednak wolę trochę ciemniejsze odcienie
OdpowiedzUsuńLakieromaniactwo wciąga! orient express mi przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuńładne kolory :))
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się Orient Express :)
OdpowiedzUsuńObie czerwienie piękne, ale ta z serii Orient Express podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńmam 161 i bardzo go lubię:-)
OdpowiedzUsuńWolę głębsze czerwienie, a takie wchodzące w pomarańcz - niezbyt, ale orient w nazwie... ;-)
OdpowiedzUsuńLakieromaniactwo to choroba z której się już nie wychodzi hehe
OdpowiedzUsuńładne odcienie
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńTen drugi bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńten pierwszy piękny! kocham czerwienie pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień :)
OdpowiedzUsuń