­
Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Kneipp Antycelulitowy peelingujący żel pod prysznic Winogronowy

9/08/2013

Kneipp Antycelulitowy 
peelingujący żel pod prysznic winogronowy


Pojemność: 200ml
Cena: 17,50zł
Dostępność: niewielka - w Polsce tylko internet i sporadycznie w zielarniach np. TU

O produkcie:

Pielęgnuje, ujędrnia, wygładza oraz wzmacnia skórę. Peelingujący żel pod prysznic z pestek winogron kneipp łączy wygładzanie i pielęgnację. Kombinacja wielu doskonale dobranych składników, między innymi: olej z pestek winogron, miazga z pestek winogron, wyciąg z owocu sandałowca, olej jojoba, poprawiają ukrwienie skóry oraz intensywnie nawilżają. Po użyciu peelingu kneipp skóra staje się delikatna i odczuwalnie gładka oraz jest przygotowana do dalszych zabiegów antycelulitowych. Przetestowany dermatologicznie, naturalne ph skóry. Nie zawiera środków konserwujących.
Sposób użycia: Masować ruchami okrężnymi, kończąc zabieg zaleca się przemienny prysznic zimno - ciepły.
Systematyczne masaże i kąpiele z użyciem serii antycelulitowej kneipp tj. olejek do kąpieli, olejek do masażu, intensywny krem winogronowy, gwarantują przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem widoczne efekty już po 14 dniach.



Przy mojej całej miłości do firmy Kneipp ten produkt zawiódł mnie na całej linii.

Zamknięty w poręcznej tubce, o konsystencji dość gęstej, choć nie ma problemów z jego wydobyciem, jest dość kremowy. Nie nazwałabym go peelingiem, co najwyżej żelem z delikatnymi peelingującymi drobinkami. Jego zapach mi się zwyczajnie nie podoba - ni to winogron, ni to chemia, jakiś taki nieokreślony i może nie rażący ale na pewno nie ładny, to mnie zawiodło najbardziej. 
Skład dość długi jak na żel, na drugim miejscu SLS, dalej sporo olei, co chyba przeważa, bo na pewno mnie nie wysusza, a skóra po kąpieli jest delikatnie nawilżona, wygładzona, miękka. 
Na szczęście "nie pachnie" dłużej tą dziwną wonią. Co do wspomagających efektów antycellulitowych ciężko orzec, ze względu na oleje może mieć to dobry wpływ na skórę, ale zdecydowanie lepiej szorować nim skórę w rękawiczce peelingującej bo sam daje niewiele.
Nic więcej o nim nie wydumam, nie podoba mi się, nieco meczę się ze zużyciem całej butli i szkoda, że jest taki słaby.
No ale cóż, każda marka ma swoje hity i kity ;) Ten produkt zaliczam do kitów oczywiście :) Nie kupujcie...

Zobacz też:
Kneipp ziołowe olejki do kąpieli
Kneipp sól termalna do kąpieli pomarańcza i kwiat lipy

You Might Also Like

32 komentarze

  1. Od dłuższego czasu mam ochotę na coś z Kneippa, ale póki co się nie skuszę :) Pozdrawiam Poznaniankę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam wcale tej firmy i chyba poznać nie chcę, skoro taki słaby ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co ty Martuś, świetna jest, a jeden bubel opinii nie czyni :)

      Usuń
  3. nie miałam przyjemności stosować kosmetyków tej firmy, o ile w działanie balsamów antycellulitowych wierzę o tyle w takie działanie peelingów nie:), lubię peelingi i nie wyobrażam sobie już ich nie stosować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie ciekawią olejki do kąpieli tego producenta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda :) Ja po Twoim wpisie o olejkach zakupiłam sole i olejki dla Juniorka. Sole są świetne, olejki też, ale w lawendowym i eukaliptusowym drażnią mnie te chemiczne, neonowe wręcz kolory. Nie można było bardziej naturalnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie to fakt, w melisie mam taki żarówiasty pomarańcz :D Ale cieszę się, że się podobają :)

      Usuń
  7. Szkoda że jest taki kiepski bo chętnie bym wypróbowała.Wolę jednak porządne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężko wygrać z cellulitem za pomocą kremu czy żelu, kiedy najczęściej ma on podłoże genetyczne (po mamie ;)) lub ewentualnie spowodowany jest stylem życia czy jedzeniem. Ja niestety mam ten sam problem i zauważyłam, że sprawę poprawiały regularne ćwiczenia na pośladki i nogi (polecam Mel B). Życzę powodzenia w walce ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Olejki w składzie o polifenole wyrownują skład:) Wyglada ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  10. Liczyłam na jakiś piękny zapach...

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz spotykam się z tą firmą..

    OdpowiedzUsuń
  12. coś mi firma świta, chyba w Holandii ją widziałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak! W Niemczech są normalnie na półkach :)

      Usuń
  13. A już myślałam że fajny będzie a tu lipa a tak lubię żele o zapachu winogronowym że myślałam iż peeling mi się trafi :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Polecam peeling antycellulitowy z Lirene,jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. prezentuje sie fajnie, trzeba spróbować:)
    http://onlymyfashionstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że się nie spisał, ale każda firma ma jakiś bubelek ;]

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe