AA Sensitive Nature Spa Granat - regenerujący olejek do kąpieli i dotleniający peeling do ciała
3/10/2014
AA Sensitive Nature Spa Granat -
regenerujący olejek do kąpieli i dotleniający peeling do ciała
Chrapkę na linię AA Sensitive Nature Spa rozbudziło we mnie świetne masło kokosowe dlatego też bez wahania wrzuciłam do koszyka produkty z linii granata. Marka ma w swojej ofercie jeszcze borówkę, żurawinę, mango i limonkę, także jest w czym wybierać mmm :)
AA Sensitive Nature Spa Granat
dotleniający peeling do ciała
Pojemność: 200ml
Cena: ok 65zł
Dostępność: apteki
O produkcie:
Peeling doskonale oczyszcza skórę, dotlenia ją i nadaje jej gładkość. Drobinki łupinek migdała złuszczają obumarłe komórki naskórka, ułatwiając skórze oddychanie. Organiczny ekstrakt z owoców granatu, pochodzący z certyfikowanych upraw ekologicznych, wspomaga procesy odnowy komórkowej oraz pobudza mikrokrążenie, przywracając skórze zdrowy koloryt i miękkość.
AA Sensitive Nature Spa Granat
regenerujący olejek do kąpieli
Pojemność: 30ml
Cena: ok 45zł
Dostępność: apteki
O produkcie:
Rozpieść ciało odżywczą kąpielą z dodatkiem olejku z organicznym ekstraktem z owoców granatu, który stymuluje komórki do odnowy i chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem się. Kompozycja cennych składników regenerujących zmiękcza i wygładza naskórek.
Ciekawość na serię AA Nature Spa obudziło we mnie masło kokosowe, bez wahania więc wrzuciłam do koszyka w aptece kolejne dwa produkty - tym razem seria z granatem.
O opakowaniach nie ma co się rozwodzić, przyjemna szata graficzna kusi. Naklejka z kłódeczką dodatkowo zapewnia nas o tym, że nikt naszego produktu nie otwierał :)
Zapach serii z granatem jest prawdziwy, świeży, soczysty i ożywczy, bardzo przypadł mi do gustu!
Składy wydają mi się bardzo dobre, widzimy masło shea czy oleje wysoko w składzie.
Peeling jest z serii kremowych i delikatnych, fanki ostrego zdzierania nie będą zadowolone. Mi on jednak wystarcza, żeby wygładzić skórę i zostawić ją miękką, aksamitną, lekko nawilżoną i delikatnie pachnącą bez efektu oleistości (niektórzy tego nie lubią).
Olejek też jest super!Wydawałoby się, że jest go tak niewiele i nie będzie z niego wielkiego pożytku - nic bardziej mylnego, wystarczy dosłownie kilka kropel, żeby poczuć aromat, przez co wydajność produktu jest ogromna.Kąpiel z nim to uczta dla zmysłów choć nie wiem czy faktycznie taka ilość wpływa też dobrze na skórę. Na pewno nie szkodzi.
Obydwa produkty bardzo polubiłam i na pewno znajdą się u mnie kolejne serie :)
8 komentarze
trzeba przyznać cena dość spora ale chętnie wypróbowałabym te cudeńka:)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na coś z tej serii Nature SPA :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym sobie go kupiła ;)
OdpowiedzUsuńMasłem kokosowym rozbudziłaś mój apetyt.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsystencja tego peelingu. Szkoda tylko, że w ofercie są tylko owocowe wersje zapachowe, nie przepadam za takowymi.
Nie miałam jeszcze żadnego produktu od AA z serii SPA, ale chyba czas to zmienić. Fajnie, że peeling nie jest oleisty bo ja właśnie należę do tych osób, które nie lubią tej tłustej warsewki ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś odżywcze masło z tej serii z GRANATEM. Chyba po żadnym kosmetyku moja skóra nie była tak gładka (nawet na następny dzień). Właśnie mi o nim przypomniałaś i chyba muszę rozważyć zakup ;)
OdpowiedzUsuńJa też się chyba zdecyduję na nabycie. Pozdrawiam Asia z http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te produkty przez dość dobre opinie.
OdpowiedzUsuń