Podkład mineralny Lumiere Cosmetics w formule Cashmere
8/31/2011Podkład mineralny Lumiere Cosmetics w formule Cashmere
kolory : Light Cool i Light Beige
Pojemność: 12g (tzw. X-Large Jar)
Cena: ok. 50zł (18$)
Dostępność: średnia - sklep lumiere, zamówienia zbiorowe Wizaż, wyłączny dystrybutor na allegro
MOJA OPINIA:
To właśnie podkłady Lumiere z wszystkich, które dotychczas stosowałam pozostały w moim sercu na dłużej, aż zapragnęłam pełnowymiarowych wersji. Zakupiłam je na zbiorowym zamówienia na wizażu ze zniżką 35%, także naprawdę się opłacało.
O dziwo pudełeczka różnią się jak widzicie :)
Wprowadzenie do pielęgnacji minerałami znajdziecie tutaj
Podkłady te są sypkie i bardzo wydajne, niewielka ilość wystarcza aby pokryć całą twarz. Przysypane jakimś pudrem transparentnym trzymają się cały dzień właściwie w nienaruszonym stanie. Łatwo się je zmywa i jak już wiecie z poprzedniego posta rewelacyjnie wpływają na poprawę mojej cery, wystarczy 3 dni używania i znikają niespodzianki, a skóra robi się czystsza i ładniejsza. Gdyby jeszcze mnie nie wysuszał z całą pewnością nie zamieniłabym ich na nic innego.
Oj miałam wielki problem z nakładaniem minerałów latem, wszystkie kremy pod tworzyły mi z podkładem tzw. ciasto (jakich kremów używacie na lato na których dobrze wyglądają minerałki?).
Dzięki Agabil odkryłam, że minerał nałożony na Skinfood Peach Sake Pore Serum wygląda rewelacyjnie (już leci do mnie pełna wersja), stapia się ze skórą, nie ma maski, pięknie leży cały dzień i czyni moją skórę gładką (dowody poniżej)
Jednym słowem - najbardziej pasuje mi formuła cashmere (mimo suchej skóry), można ich używać i latem i zimą, doskonale działają na skórę, pięknie wyglądają.
Mimo iż wypracowanie techniki nakładania może trochę trwać to jak się dojdzie do wprawy i dowie się co jest dla skóry najlepsze makijaż mineralny nie zajmuje więcej czasu niż nałożenie płynnego podkładu.
SWATCHE
Zaledwie jedna warstwa nałożona Kabuki i spryskana wodą termalną
Uwaga straszę ;)
Niestety mój aparat nie należy do najlepszych, ale mam nadzieję że widać różnicę :)
19 komentarze
różnica jest niesamowita, ja na razie bawiłam się w EDM, ale przejrzę to allegro i chyba się skuszę. uwielbiam minerały, mam wrażenie, że naprawdę naprawiają moją skórę i są mniej inwazyjne niż tradycyjny podkład. ;)
OdpowiedzUsuńLumiere to mój najlepszy podkład mineralny ever. Tylko ja używam veena velvet :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że widać! Mi się bardzo podoba efekt po nałożeniu tego podkładu. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! widać różnicę : )
OdpowiedzUsuńpewnie, że jest różnica :)
OdpowiedzUsuńwidać, widać
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :)
OdpowiedzUsuńPS Brakuje jedynie 3 obserwatorów, aby rozpoczął się u mnie na blogu konkurs.
lady-flower123.blogspot.com
Różnica ogromna, pozytywna!
OdpowiedzUsuńo kurcze, niesamowite! cudowny jest - nie spodziewalam sie az takiej roznicy.
OdpowiedzUsuńpewnie, że widać różnicę! super efekt :)
OdpowiedzUsuńwoow, niezła różnica!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Lumiere, Cashmere się sprawdza nawet na tłustej cerze, wygląda bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam wspomnieć o podaniu maila w razie wygranej :0
OdpowiedzUsuńProszę o dodanie adresu kontaktowego w komentarzu pod notka konkursową :)
Ślicznie, poza tym masz bardzo ładną cerę nie ma co ukrywać ;)
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią odkupię od ciebie małą próbkę tych podkładów daj znać czy to jest możliwe;)
Pozdrawiam
mamo Stelli i Livii skontaktuj się ze mną mailowo :)
OdpowiedzUsuńsuper! Ja tez lubie lumiere :D
OdpowiedzUsuńŁał, świetny efekt! Muszę kupić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMiałąm kiedyś ten pordukt i byłam bardzo zadowolna
OdpowiedzUsuńO kurczę, ale efekt! Chyba najwyższa pora zagłębić się w świat minerałów ;)
OdpowiedzUsuń