Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

The Body Shop Vitamin C Microdermabrasion

10/22/2011

 The Body Shop Vitamin C Microdermabrasion 







Pojemność: 75ml
Cena: ok 65zł
Dostępność: sklepy TBS

O produkcie:

Peeling działający na zasadzie mikrodermabrazji zawierający witaminę C, masło shea, wyciąg z rosnących w amazońskich lasach deszczowych jagód camu camu i kwas krzemowy.

Źródło: atqabeauty.com



MOJA OPINIA:

Opakowanie: Miękka, poręczna tubka z odpowiednią dziurką.

Konsystencja: Biały krem, dość gęsty z czarnymi drobinkami ścierającymi

Zapach: Rewelacyjny - cytrusowy, orzeźwiający, mocny, naprawdę piękny, sama przyjemność stosowania :)

Działanie:
Produkt nie jest polecany do skóry wrażliwej ani naczyniowej, także początkowo podeszłam do niego bardzo ostrożnie. Rzeczywiście po pierwszych dwóch użyciach moja skóra była zaczerwieniona i lekko podrażniona, aczkolwiek w stopniu naprawdę niewielkim niż w takim jak zareagowała na prawdziwą mikrodermabrazję. Od trzeciego razu aż do teraz (a produkt używam od kwietnia) nic się z nią nie dzieje, przyzwyczaiła się.
Dlaczego nie dałam za wygraną? Dlatego, że uwielbiam efekt jaki daje ten peeling - po aplikacji moja skóra jest rozjaśniona, miękka i gładka, oczyszczona i pięknie pachnie. Wyraźnie napina skórę i może trochę ją ściąga, zresztą jak niestety większość peelingów mechanicznych, dlatego uważam że skóry tłuste, mieszane będą zachwycone.
Lubię go także za błyskawiczność, kilka sekund i skóra jest w dużo lepszej kondycji. 
A Atqi wyczytałam że to nowa wersja Micro Refiner, warto wiedzieć jeśli częściej bywacie w TBS.

Ogółem
Zdecydowanie warty swojej ceny produkt który naprawdę działa, ożywia skórę i jest naprawdę łatwy w stosowaniu. Wszędzie zbiera naprawdę najlepsze recenzje więc coś w tym być musi :)
Ja też go bardzo lubię i mam wielką nadzieję, że w końcu TBS zawita do Poznania, żebym nie musiała po niego jechać daleko jak mi się już skończy ;)


A jaki jest wasz ulubiony peeling?
Może się rozejrzę po konkurencji :D

You Might Also Like

13 komentarze

  1. Kocham Micro Refiner! To zdjęcie na wizażu przedstawia właśnie tę starszą wersję, z resztą skład tam podany to też skład starszy.

    A TBS podobno pracuje nad polskim sklepem internetowym, więc z zakupami nie będzie problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, ze nie bedzie mi dane go uzyc ze wzgledu na charakter cery....buuuu bo zapowiada sie bardzo ciekawie z Twojego opisu!

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli chodzi o TBS w Poznaniu, to część jego kosmetyków można znaleźć w Duglasie w Poznań Plaza ;) dopiero niedawno to odkryłam :)

    www.little-bag.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy szkoda, że nigdzie nie mam TBS

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena jest dość duża, ale jak wiedziałabym, że sprawdzi się u mnie to bym kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nawet nie ma TBS i w sumie, nawet to i lepiej , bo cena i tak wysoka, nawet za wysoka a ja nie musze sie wkurzac :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobry peeling, mimo wysokiej ceny jest bardzo wydajny i ja go kupuję. To co robi z buźką jest tego warte!

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm...w sumie ciekawy produkt ;) ja jeszcze nie spotkałam dobrego peelingu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakupiłam dziś :D Ciekawa jestem mojej opinii, ale czuję, że będę zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wyszłoby na to samo gdyby zmieszać korund z zsk z paroma kroplami soku z pomarańczy i masłem np. kokosowym lub żelem? a byłoby o wiele taniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak, jeśli ktoś ma ochotę się pobawić w kręcenie kosmetyków może spróbować:)

      Usuń
  11. Najpierw musiałabym wypróbować- w TBSach powinny być dostępne gratisowe próbki ale bez łaski. Póki wolę peeling - zdzieracz z Rival de loop za 6 zł z perstkami moreli z Roszmana.

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe