­
Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Bell Perfect Skin Baza pod cienie do powiek

12/31/2011

Bell Perfect Skin 
Utrwalająca baza pod cienie do powiek


Pojemność: 5g
Cena: ok 19zł
Dostępność: sklepy, drogerie

O produkcie:

Nakładana na powieki przed aplikacją cieni wzmacnia ich kolor i przedłuża trwałość makijażu.
Zapobiega obsypywaniu się nakładanych cieni i gromadzeniu się ich w załamaniach powieki.
Zawiera mineralny filtr UVB.
Sposób aplikacji:
Niewielką ilość bazy delikatnie i równomiernie rozprowadzić palcem na całej powiece, zaczynając od linii rzęs. Odczekać chwilę, aż baza wyschnie, następnie wykonywać makijaż.



MOJA OPINIA:

Jest to baza z typu słoiczkowych, także nakładanie jej nie wszystkim przypadnie do gustu. Ja osobiście mimo braku recenzji posiadam bazy ArtDeco, Joko i Virtual i z tymi ową mogę porównać.
Aplikacja jest bardzo prosta gdyż baza jest dość miękką mazią którą łatwo się nakłada.Formuła jest naprawdę rewelacyjna.  Podoba mi się efekt wygładzonej, wręcz aksamitnej skóry. Mimo, iż wygląda na fioletową w żaden sposób nie zmienia koloru skóry.
Powoduje że cienie lepiej trzymają się powieki, dość łatwo się je aplikuje i rozciera, wręcz ślizgają się po niej. Nie ma przy tym żadnej skorupy ani nic w tym stylu. Cienie wytrzymują długo i nie rolują się, testowałam z różnymi. 

Zastrzeżenia mam dwa - w mojej ocenie nie podbija koloru cieni i mam wrażenie, że jest dużo słabsza jeśli chodzi o czas przedłużania cieni na powiece niż ArtDeco, której na razie nie doścignęła żadna z moich baz. 
Widocznie cienie znikają z powieki pod koniec dnia, przynajmniej z mojego oka, choć na szczęście równomiernie a nie w sposób rolowany czy plam :) 
Kosztuje mniej więcej połowę tyle co ArtDeco także ja bym wolała wydać więcej na ArtDeco ;) Chociaż w promocji polecam przemyśleć, gdyż wielu osobom bardzo pasuje ( Wizaż )

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Ja z początku byłam z niej zadowolona ale z czasem jej stosowania coraz bardziej jej nie lubię u mnie nie znika z oczu ale pod koniec dnia cienie blakną i pół cieni znika a pół zostaje:))
    Ps u mnie kosztowała 15zł:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię jej konsystencję, ale szkoda że nie podobija koloru

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie używałam, ja raczej nie używam baz, bo rzedko używam cieni :)

    Zapraszam na konkurs- http://coconutlimee.blogspot.com/2011/12/mini-konkurs-pierwszy-na-moim-blogu.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Też ją mam i uważam, że jest całkiem niezła. Cho faktycznie Artdeco nie pobija :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja uwielbiam bazę z MAC:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. moją ulubioną jest baza z hean, i nie szukam już więcej. baza z joko to wg mnie totalny niewypał.

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe czy u mnie dała by radę bo z Hean się nie sprawdziła ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja ulubiona baza to HEAN, ale Bell mnie zaciekawił :) Szczęśliwego Nowego Roku życzę! Dużo pomyślności i radości :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Od kiedy sprawdził się u mnie Hean, nie zamierzam już więcej eksperymentować z bazami. A trochę ich było.. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja dzisiaj kupiłam ArtDeco i w końcu przetestuję :)
    Na mojej powiece nic się nie sprawdziło do tej pory, ani baza z Joko, ani Hean :/

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam jeszcze tej bazy
    wpadajcie do mnie na bloga
    http://g-kosmetyki.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe