Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Vichy Purete Thermale Płyn micelarny do demakijażu oczu i wrażliwej skóry twarzy

3/07/2012


Vichy Płyn micelarny do demakijażu oczu i wrażliwej skóry twarzy


Pojemność: 200 ml
Cena: ok 40zł
Dostępność: apteki - internetowe i stacjonarne

O produkcie:
Typ skóry :
Opracowany dla osób o oczach wrażliwych i osobach noszących szkła kontaktowe. Testowany pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną.
Działanie :
Zastępuje mleczko do demakijażu. Łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Nie wysusza skóry. pH zgodne z pH łez. Koi i usuwa podrażnienia.

Rezultat :
Dokładnie oczyszcza zarazem twarz, oczy i usta.
Długotrwale łagodzi podrażnienia i stany zapalne.

Składnik aktywny:
Fitofenol różany, składnik o wyjątkowych właściwościach kojących, łagodzący podrażnienia skóry. Zawiera Wodę Termalną z Vichy. Nie zawiera alkoholu ani mydła.




MOJA OPINIA:

Opakowanie: Plastikowa, poręczna buteleczka z dobrych rozmiarów dziurką.

Konsystencja: Przezroczysty płyn.

Zapach: Bardzo ładny, świeży i delikatny, taki jakby owocowo-kwiatowy.

Działanie:
Płyn ten zajął 3 miejsce w ankiecie W poszukiwaniu płynu micelarnego, ponieważ pierwsze i drugie przetestowałam - zabrałam się za niego. W SP z karta LifeStyle zapłaciłam za niego 20,99zł więc całkiem w porządku.
Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona, ten stan się nie zmienił. Myślałam, że nie będzie wydajny ale okazało się, że cała butelka, bez większego oszczędzania starczyła mi spokojnie na 1,5 miesiąca. 
Skóra po aplikacji jest miękka i gładka, w żaden sposób się nie klei ani nie jest wysuszona. Dobrze radzi sobie z podkładami, bbcremami, minerałami, zmywa bez problemu niewodoodporne tusze, a co najważniejsze nie podrażnia, nie szczypie w oczy. Do pełnego makijażu i tak używam dwufazówek więc nie oceniam go w tym zakresie.
Zauważalnie działa pozytywnie na skórę, rzeczywiście ją jakby koi i upiększa. Uważam, że jest bardzo dobry.

Ogółem:
Zdecydowanie jest to mój ulubieniec.  Na pewno do niego wrócę.

You Might Also Like

27 komentarze

  1. Zastanawiałam się czy go kupić, bo też mam kartę LifeStyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jeden z moich ulubionych miceli. Niemniej jednak wolę sporo tańszą Perfectę Oczyszczanie. Właściwości te same, więc po co przepłacać ;) Choć 20 zł to niezła cena. 40 to przegięcie. Ewentualne właściwości pielęgnacyjne pomijam, od tego mam kremy i oleje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może to wyda się dziwne, ale ja nie używam miceli- wydają mi się zupełnie zbędne. Makijaż oka zmywam kremem Nivea (jedyna metoda, która mnie nie podrażnia), resztę chusteczkami do demakijażu. Potem przed snem myję twarz wodą i mydełkiem Alepp, tonik, krem, żel pod oczy i gotowe. Jakoś sobie nie wyobrażam, gdzie tu wstawić micel...
    Ale ten jest kuszący- do kosmetyków Vichy mam zaufanie i gdybym miała możliwość kupienia go o połowę taniej, pewnie bym się nie zawahała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym wstawiła micela zamiast chusteczek do demakijażu :) Oczywiście chusteczki nie są złe, każdy lubi używać coś innego ale jeśli chciałabyś spróbować micela to właśnie w tym miejscu :)

      Usuń
  4. dobrze wiedzieć :) a cena z kartą LS faktycznie bardzo kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem wierna swoim micelom z AA i inne nawet mnie nie kuszą :) Po za tym ta cena... Masakra ;) Taki płyn wystarcza mi na 3 tygodnie, więc nawet 21 zł wydaje mi się jakimś wariactwem :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Za Vichy nie przepadam , ale nie ukrywam, że jest to jeden z lepszych dobrych produktów tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglada na calkiem niezly :) a chusteczek w zyciu bym nie uzyla:/ wiekszosc podraznia nawet pupe dziecka a co mowa uzywac ich do twarzy

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest fajny, ale w regularnej cenie ciut za drogi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 40zł.. no dokładnie, bez promocji jest drogi. A przecież są wiele tańsze a jakże dobre micele prawdaż ;)

      Usuń
  9. Jest drugim micelem zaraz po Biodermie w moim rankingu ;) Jeszcze nie kupiłam go w regularnej cenie, SP jest tak miłe, że co miesiąc dostarcza mi na niego kupon -50% :D

    OdpowiedzUsuń
  10. też go polubiłam, ale polubiłam go w cenie promocyjnej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moj nr 1, absolutny faworyt:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. muszę w takim razie wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja miałam ten płyn i go uwielbiałam :) Chyba czas do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kupiłam go raz i więcej nie kupię, u mnie się totalnie nie sprawdził, nie zmywał dobrze makijażu, pozostawiał resztki i miałam wrażenie, że mnie ściąga. Porównywalnie mogę powiedzieć, że wiele nie rozni sie od wiele tanszego Lirene, ale tutaj jednak plus dla lirene.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dezemko, nie wiesz może czy zmyłby tusz wodoodporny? Kupiłam sobie niedawno takiego wodoodpornego giganta, któremu moje dotychczasowego micele nie dały sobie rady i teraz nieustannie szukam zmywacza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idalio, on ma problemy ze zmyciem kosmetykow wodoodpornych-przynajmniej tych, ktorych ja uzywam. Jednak mimo to bardzo go lubie a do takiej kolorowki siegam po dwufazy.
      A coz to za wodoodporny gigant?:)

      Usuń
    2. Ogólnie wodoodporne to chyba tylko dwufazówkami:) Ja zresztą raczej nie zmywam tuszu czy makijażu oka micelami, dla mnie one są do oczyszczenia twarzy :)

      Usuń
  16. tez go uwielbiam, najlepszy micel jaki do tej pory uzywalam... i to dzieki Hexx :* :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze zarazilam Cie w pozytywny sposob:)))

      Usuń
  17. Ten micel jest na mojej liście do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To aktualnie mój ulubiony micel, po tym jak po 6 latach obrzydła mi bioderma do granic możliwości :/ Odkryłam nowego faworyta przez przypadek, bo dostałam 3 próbki z apteki :P

    OdpowiedzUsuń
  19. juz ostatnio gdzieś rzuciłam okiem na niego, chyba się zdecyduje. Zapraszam do siebie Camill.e

    OdpowiedzUsuń
  20. kiedyś szalałam za produktami Vichy ale oni testuja na zwierzętach :( i w rankingach na najwięcej konserwantów przeważnie mają pierwsze miejsce albo sa na gorze listy:( to mnie odstrasza
    propylene glikol - trucizna która w kontakcie z rana powoduje podrażnienia, hmmm to jak ma mi coś co podrażania wyleczyć trądzik?!

    OdpowiedzUsuń
  21. może sięgnę po niego jak znowu będzie promocja w sp :)

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe