Tangle Teezer
9/28/2012
Tangle Teezer
Cena ok. 50 zł
Dostępność: allegro, wyłączny dystrybutor
O produkcie
Takiej szczotki jeszcze nie było! Dzięki zastosowaniu innowacyjnego kształtu ząbków ze specjalnego elastycznego tworzywa, szczotka działa niewiarygodnie delikatnie i skutecznie.
Szczotka Tangle Teezer dostosowuje się do włosów, nie ciągnie splątanych kosmyków, czesze delikatnie i cicho zapewniając gładkie i lśniące włosy w mgnieniu oka. Codzienne szczotkowanie włosów szczotką Tangle Teezer wpływa na zwiększenie ich połysku!
źródło: www.tangle-teezer.pl
Nie umiałam się oprzeć. O tej szczotce było wszędzie tak głośno jak o BeautyBlenderze, włączyło się "chciejmiejstwo" i "lubię mieć własną opinię" i trach ciach, kupiłam.
Zastanawiałam się jak zrobić recenzje szczotki...No szczotka jak szczotka, czesze włosy i tyle ;) Otóż nie! Ta jest rzeczywiście nieco inna. Plastikowa, lekka, niewielkich rozmiarów, posiada rożne, ciekawe szaty graficzne, dla każdego coś miłego.
Całe życie nosiłam długie włosy, takie do pasa...Oj pamiętam codzienne plecenie warkoczyków i szarpanie włosów grzebieniem brrrr coś w tym jest, że dzieci nie lubią czesania ;) Także jak moja 4 letnia siostrzenica pozwoliła mi się uczesać TT to przeżyłam olśnienie, nic nie ciągnie, nie szarpie, włosy są uczesane i gładkie, takie jakieś pięknie błyszczące (potem doczytałam, że takie ma być jej zdanie). TT spodobał się do tego stopnia, że szybko pozbyłam się swojego egzemplarza na rzecz małej, która po prostu zachciała ją/go? mieć i już!
To chyba najlepsza recenzja :) Ja ją podzielam, rzeczywiście TT nie szarpie, nie ciągnie, szybko i skutecznie rozczesuje włosy i czyni je takie jakieś pełne blasku. Bardzo ją polubiłam i mimo, że przeszłam już przez różne szczotki i takowe różne posiadam, z różnorakiego włosia tą lubię teraz używać najczęściej.
Ponadto jest wersja kompakt no i te kolorowe szaty graficzne, fajna sprawa. Jedyny minus jak wiecie to cena, 50zł za kawałek plasitku uhh? Pozostaje wierzyć, że długo się z nią nic nie stanie i będzie to inwestycja na lata.
Zastanawiam się też na Dtangler'em, kuszą mnie dobre opinie no i ta rączka...
Co wy na to?
70 komentarze
Ja planuję kupić TT Salon Elite :)
OdpowiedzUsuńBędę czekać na info czy fajna :)
UsuńOd dawna zastanawiam się nad tą szczotką! Muszę ją nabyc w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńKurcze, kusisz ....
OdpowiedzUsuńA co! :)
UsuńJa już mam miętową :) Jestem bardzo zadowolona, bo jest delikatna i poręczna.
OdpowiedzUsuńMiętowa- śliczna :)
Usuńna szczęście cena skutecznie mnie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńTo może jednak o połowę tańszy dtangler ;) ?
Usuńa są szczotki które czeszą głośno?! kurka, jestem do tyłu... :-/
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem, o co chodzi z głośnym czesaniem:D
UsuńCena rzeczywiście za droga.
OdpowiedzUsuńAle chyba warta ;)
UsuńJa się skusiłam i nie żałuję. Pomimo, że nie mam długich włosów, jest świetna. Nie szarpie, dobrze rozczesuje, idealnie rozprowadza odżywkę lub maskę na włosach. Pomimo ceny jest to zakup godny polecenia. Na pewno jest warta więcej niż BB za 80 pln.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :) Warta swojej ceny!
UsuńBardzo przydałaby mi się taka szczotka, bo moja ulubiona, stara szczotka ma już urwaną rączkę i potwornie wyrywa włosy. Obawiam się jednak, jak TT sprawdziłby się u mnie, gdyż jestem leworęczna...
OdpowiedzUsuńMoże Mikołaj przyniesie :)?
Usuńjakimś fenomenem to ona musi być skoro cieszy się tak wielką popularnością :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy są cieniutkie, ale jeśli jest delikatna to może i ja się skuszę.. :)
Też tak właśnie myślałam, że jakiś fenomen i muszę to sprawdzić :)
UsuńMam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja ją tak lubię :) Fajnie!
Usuńszkoda,że mam krótkie włosy, bardzo żem ciekawa jej działania :D
OdpowiedzUsuńKrótkie włosy też się czesze :D ?
Usuńmnie cena nie przekonuje póki co :D
OdpowiedzUsuńPóki co hihi :D
UsuńJa bez tej szczotki nie umiem już rozczesać włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
:)
Usuńjak dla mnie, trochę za droga... ale ciekawa jestem, jakby "działała" na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ciekawie :)
UsuńO tak, ta szczotka jest świetna. Mam strasznie plątające się włosy i dopóki nie kupiłam TT czesanie i rozczesywanie pęczków to była męka.
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Z tym sobie radzi bezbłędnie :)
UsuńJa wiem, że muszę kupić wersję podróżna, ostatnio na wyjazd zabrałam zwykły grzebień i myślałam, że się wykończę, jednak jak się człowiek przyzwyczai do dobrej szczotki, to nie ma porównania do innych czesadeł;D
OdpowiedzUsuńOj to fakt...Przyzwyczaiłam się, jak oddałam chrześniaczce to bolało czekać na nową :D
Usuńmam problem z rozczesywaniem włosów i nawet myślałam o tej szczotce ale mój studencki portfel na razie nie może sobie pozwolic na taki wydatek;d ale i tak będe miała na nią oko i ktoregos dnia ja zamowie w końcu:))
OdpowiedzUsuńStąd może opcją jest o połowę tańsza Dtangler? Dziewczyny porównywały i mówiły, że jest podobna :)
UsuńTeż mam fioletową wersję ;) Sam TT jest świetny, nic nie szarpie, nie wyrywa, nie ciągnie. Na początku podchodziłam do niego bardzo sceptycznie, ale teraz jeśli zdarzy mi się użyć "starej" szczotki, od razu czuję różnicę - TT jest 10x delikatniejszy! A włosy na pewno odczuwają tą różnicę.
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie! Też podchodziłam bardzo sceptycznie. Ale przecież nasze włosy kochają delikatność :)
Usuńuwielbiam ta szczotke- mimo ze mam krotkie wlosy to strasznie sie placza, ta szczotka to wybawienie !!!
OdpowiedzUsuńhmmm chyba muszę ją kupić mojemu synkowi:)
OdpowiedzUsuńTo jest myśl. Moja znajoma natomiast czesze małą grzebieniem dla psów :D Może brzmi to śmiesznie ale kosztował 15zł i ma takie obracające się w kółko ząbki, przez co nie plącze etc.
Usuńmoja przyszła w tym tygodniu. I jak na razie jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNoo :)) Nie dziwię się!
Usuńco jest dobre dla dzieci jest dobre dla wszystkich :D
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, dzieci są najbardziej wymagające :)
UsuńJa nie dawno po roku kupiłam drugą TT mojej córce, czesze super, szczególnie dziecięce cienkie włoski, które po całym dniu są strasznie splątane :)
OdpowiedzUsuńMoja TT po roku wygląda już nieco gorzej od Twojej, zęby powyginane we wszystkie strony, mimo to czesze też nieźle. Na pewno jeszcze będę wierna tej szczotce.
Robiłam porównanie starej i nowej TT na blogu, zapraszam :)
Hmm jak na rok starcza to nie jest źle. Zaraz idę zobaczyć porównanie :)
UsuńKusi i na pewno kiedyś kupię:)
OdpowiedzUsuńMAm na nią ochotę ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńno ciekawa jestem jak to faktycznie jest...czy działa
OdpowiedzUsuńTrzeba się samemu jednak przekonać :P
UsuńKiedyś pewnie się na nią skuszę, ale pewnie wybrałabym wtedy wersję w kompakcie :)
OdpowiedzUsuńPewnie, też jest fajna!
UsuńMam na to straszną ochotę ze względu na wygląd i opinie na jego temat, jednak.. kurcze, cena :(
OdpowiedzUsuńRozumiem, też się długo zastanawiałam...
UsuńMam TT ale w wersji kompaktowej i lubię:)moja roczna córcia też lubi tą szczotkę:)))
OdpowiedzUsuńNo własnie :)
Usuńchyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż mam TT i używam jakieś pół rok, ale ostatnio zauważyłam ze strasznie puszy mi końcówki :/ innego winowajcy nie mogłam znaleźć, chyba zrobię sobie chwilę przerwy od niej :)
OdpowiedzUsuńKurcze, może się jakoś szybko psuje?
UsuńNo nie wiem, chyba tylko wtedy jak mam trochę przesuszone włosy. Spróbuj na swoich, u każdego inaczej :)
Usuńmam i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMam TT i TUFTA, muszę zrobić recenzję porównawczą...
OdpowiedzUsuńp.s. Dtangler można u mnie wygrać w konkursie :)
Zrób Zrób Marta :)
UsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmam tę samą wersje kolorystyczną :) lubię, choć moje mokre włosy i tak ciągnie :( ale z suchymi jest ok :D
OdpowiedzUsuńproszę mnie już tak nie kusić! ;p
OdpowiedzUsuńMam różową już jakieś 2 lata. Teraz znalazłam szczotkę z włosia syntetycznego i naturalnego (dzik) i chyba ją kupię:)
OdpowiedzUsuń