Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Eveline Big Volume Lash w zestawie z płynem do demakijażu

4/01/2013

Eveline Big Volume Lash 
w zestawie z płynem do demakijażu

Pojemność: tusz 9ml, płyn 200ml
Cena: cały zestaw 17,99zł
Dostępność: Lidl, drogerie










Zestaw zakupiłam w promocji Lidlowskiej, przeceniony ze standardowej ceny 17,99zł na jeszcze niższą 14,99zł :D więc się opłacało. O tuszu czytałam bardzo dużo i byłam go ciekawa.

Płyn jest całkiem w porządku dwufazówką, zmywa nawet nieźle, radzi sobie z większością cieni, tuszy, kresek, wydaje mi się, że jest to nowy odpowiednik tego produktu, kto wie, może wprowadzą go do regularnej sprzedaży. Nie szczypie w oczy, ale pozostawia znany dwufazówkom tłustawy film, więc pewnie nie wszyscy go polubią. Właściwie nie mam zastrzeżeń, jest ok.

Tusz ma świetną, giętką i bardzo łatwą w użyciu szczoteczkę, mimo że wydaje się większa naprawdę nie ma problemów z jej używaniem. Genialnie rozdziela rzęsy, można nałożyć więcej warstw i stopniować efekt, jak dla mnie bardziej wydłuża niż pogrubia ale efekt jaki nim osiągamy bardzo, ale to bardzo mi się podoba i mi pasuje. Tusz pokochałabym za to co robi z moimi rzęsami gdyby nie jeden ogromny feler - potwornie osypuje się z moich rzęs i nie wiem co się dzieje.... Opakowanie było świeże, zamknięte taśmą, poza tym trzymam go już jakiś czas i co tydzień, dwa sprawdzam czy aby nie przesechł czy coś podobnego i nie przestał się osypywać ale skończyła mi się cierpliwość...
Także nie lubię go używać bo zawsze mam efekt pandy, natomiast jestem zakochana w szczoteczce i tym co można nią wyczarować...Może by tak, przełożyć szczoteczkę do innego produktu ;)?

Na rzęsach....


You Might Also Like

11 komentarze

  1. Ta szczoteczka jest naprawdę fajna!
    Bardzo lubię.
    Ja mam tusz z Eveline - wersję różową, i mimo, że początkowo sprawdzał się całkiem fajnie, to niestety, po czasie zaczął się bardzo mocno osypywać ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. co do tuszu, to niestety Twój egzemplarz nie jest odosobnionym przypadkiem, u mnie było to samo. Szczoteczka super, efekt na rzęsach też ale kruszył się niemiłosiernie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię wersję wodoodporną, zawsze do niej wracam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny zestaw,ale skoro tusz nie bardzo,to nie kupię...a właśnie takie szczoteczki lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie ten duet wytrwał kilka dni, aż nie oddałam go kuzynce która jest bardziej cierpliwa jeżeli chodzi o takie wynalazki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety efekt pandzi całkowicie mnie zniechęcił,.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tuszy od Eveline,moja mama ma obecnie od nich tusz,taki złoty i jest zadowolona z efektu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczoteczka wygląda świetnie, lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super rzęsiory! pokombinuj ze szczotą i innym tuszem.. może pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczoteczka bardzo mi się podoba:) Jest zdecydowanie "w moim typie":)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przyjrzeć się temu płynowi, ponieważ szukam czegoś, co rozprawi się z eyelinerem Inglota i nie podrażni przy tym moich wrażliwych oczu.

    Ta szczoteczka prezentuje się zachęcająco. Myślę, że warto się trochę pobawić i sprawdzić, jak radzi sobie w połączeniu z maskarami, które nie wykazują tendencji do osypywania;)

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe