Farmona Sweet Secret szarlotkowe duo - peeling i masło
4/25/2013
Farmona Sweet Secret szarlotkowe duo - peeling i masło
Szarlotkowy peeling pod prysznic
szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem
Pojemność: 225ml
Cena: 12,50zł
Dostępność: sklepy, drogerie
O produkcie:
Wyjątkowy kosmetyk o gęstej konsystencji i kuszącym zapachu słodkiej szarlotki z bitą śmietaną i zmysłowym cynamonem został stworzony do codziennej pielęgnacji i mycia ciała, dla osób, które dbają o zdrowy wygląd skóry i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności. Specjalnie opracowana, bogata receptura doskonale myje i odświeża skórę, nie powodując jej wysuszenia. Drobinki peelingujące usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, a delikatna piana o zniewalająco słodkim zapachu rajskiego deseru dodaje energii, uwodzi i inspiruje, wyraźnie poprawiając nastrój. Regularne stosowanie Szarlotkowego peelingu do mycia ciała doskonale odżywia skórę i poprawia jej sprężystość oraz pozostawia długotrwały, uwodzicielsko słodki zapach i aksamitnie gładką skórę.
O moim ulubieniu do produktów kąpielowych Farmony rozwodziłam się już nie raz. Z przyjemnością zabrałam się za testowanie nowości - peelingu szarlotkowego (masło oddałam do testów koleżance, przez co macie dodatkową opinię).
Peeling zamknięty jest w przyjemnym, łatwym do dozowania opakowaniu, konsystencji dość kremowej, niezbyt gęstej ani też leiste, powiedziałabym w sam raz. Zapach jak dla mnie bajka - wyrazisty,mocny, prawdziwie jabłkowy z lekką, bardzo lekką nutą cynamonu, bitej śmietany nie uraczysz, ale dla mnie szarlotka mocno jabłkowa i owocowa.
Peeling szoruje w sposób średni, również jak dla mnie idealny, dość mocno aby delikatnie zetrzeć obumarły naskórek a nie tak lekko żeby tego nie czuć. Przy tym nie podrażnia i nie uczula.
Jest bardzo wydajny, dość dobrze się pieni.
Bardzo się polubiliśmy :)
Peeling szoruje w sposób średni, również jak dla mnie idealny, dość mocno aby delikatnie zetrzeć obumarły naskórek a nie tak lekko żeby tego nie czuć. Przy tym nie podrażnia i nie uczula.
Jest bardzo wydajny, dość dobrze się pieni.
Bardzo się polubiliśmy :)
Sweet Secret Szarlotkowe masło do ciała
szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem
szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem
Pojemność: 225ml
Cena: 12,80zł
Dostępność: drogerie, sklepy
O produkcie:
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i apetycznym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie ekstraktu z jabłka, olejku cynamonowego i protein mlecznych, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, na długo pozostawiając kuszący zapach rajskiego deseru. Regularne stosowanie Szarlotkowego masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura zapewnia intensywne i długotrwałe nawilżenie, łagodzi nieprzyjemne uczucie szorstkości oraz doskonale odżywia i regeneruje skórę, a niepowtarzalny, wyjątkowo aromatyczny zapach pobudza zmysły oraz zapewnia uczucie niezmąconej błogości i szczęścia, wprowadzając w doskonały nastrój. Sposób użycia : Masło delikatnie wmasować w czystą i suchą skórę całego ciała.
Opinia Pauliny
Mam wrażenie, ze opisując ten produkt bezapelacyjnie trzeba zacząć od zapachu, który chyba wszystkich kusi swą nazwą. Niestety, dla mnie jest on zupełnie nietrafiony pod kątem opisu. Wiadomo, że nazwa przyciąga, ale żeby aż tak ją naciągać? :) O ile jeszcze szarlotkę oraz śladowe ilości cynamonu można tam wyczuć, o tyle bitej śmietany mój nos nie wychwycił. Absolutnie więc nie nazwałabym tego tak apetycznie. W mojej ocenie zapach zasługuje co najwyżej na określenie „jabłko z cukrem i cynamonem”, choć wiadomo, że takie brzmienie już nie zachwyca;)
Warto jednak nadmienić, iż zapach sam w sobie nie jest zły, choć dość intensywny, a to nie wszystkim może pasować. Ja nie mogłam wytrzymać sama ze sobą, jak się posmarowałam tym masłem cała, więc ostatecznie postanowiłam je porcjować i tym sposobem raz posmarowałam nogi, a raz ręce i wszystko się wyrównało.
Zdecydowanie największym plusem tego masła jest jego konsystencja, która właśnie z masłem mi się kojarzy i wg mnie właśnie taka powinna być zawsze. Jest bowiem zwarta, ale zarazem też gładka i lekko rozprowadza się na skórze, a co za tym idzie- szybko się wchłania, co dla mnie jest ważne, bo wygodne :D
Właściwości nawilżające określiłabym jako przyzwoite. Nie mogę im nic zarzucić, jednak efektu WOW też nie ma.
Ostatecznie, konsystencja tego produktu zachwyciła mnie na tyle, że jestem w stanie darować ten niezgodny z opisem zapach;)
18 komentarze
Ja się z Farmoną średnio lubię.
OdpowiedzUsuńAle przyznaję, szarlotkowe masło mnie kusi.
Już wąchałam je tyle razy a do koszyczka nie wpadły.
OdpowiedzUsuńOstatnio moim ulubieńcem jest masło do ciała Mango Marakuja z Flos-Leku
Niektóre produkty Faromony z tej serii lubiłam zwłaszcza piling kokosowo-babanowy, odnotowałam duży bum na te produkty:)
OdpowiedzUsuńFarmona mnie przede wszystkim kusi zapachami. Z właściwościami pielęgnującymi jest różnie ale nie wymagam cudów za tak przystępną cenę :) Zapach zawsze mnie uwodzi :)
OdpowiedzUsuńPrzerażał mnie zawsze ten cynamon :P Ale jak piszesz nie jest aż tak wyczuwalny, jednak chyba nie skuszę się na ten zapach bo do wyboru mają przecież tyyyle innych wspaniałych pachnideł:P
OdpowiedzUsuńIntensywność zapachu chyba mnie jednak zniechęci do zakupu. Uwielbiam ładnie pachnące produkty do pielęgnacji ciała, ale niestety praktycznie zawsze po chwilowym zachwycie przychodzi zmęczenie i niechęć do zapachu ;)
OdpowiedzUsuńMi w tej serii nie podoba się zapach dla mnie zbyt słodki
OdpowiedzUsuńHmm brzmi bardzo kusząco. Na pewno na coś się skuszę, ale muszę najpierw zużyć zapasy. ;)
OdpowiedzUsuńja nie cierpię cynamonu, więc pewnie z zapachem bym się nie polubiła.. a to co na siebie na kładam musi mi ładnie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam cynamon, więc intryguje mnie to masło :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te produkty,ale ten zapach zdecydowanie nie moje gusta
OdpowiedzUsuńNo to i ja po raz kolejny pozachwycam się nad kosmetykami Farmona, które wielbię:) Zapach jest świetny, chociaż faktycznie lekko naciągnięty:)
OdpowiedzUsuńniestety nie testowałam tej serii ale miałam okazję powąchać i pachnie cudnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ta Farmona to robi, ale nawet na zdjęciach chce się tego powąchać. Co do samej marki. Miałam masło do ciała i po tygodniu znudził mi się zapach - zrobił się okropnie chemiczny.
OdpowiedzUsuńmój ulubiony zestaw!
OdpowiedzUsuńMi też konsystencja masła bardzo odpowiada- jest idealnie maślana:D Zapach uwielbiam.
OdpowiedzUsuńmam ogromną ochotę na te kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńwylizałam do dna! ;)
OdpowiedzUsuń