Gloria maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych
4/03/2013
Gloria
maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych
Pojemność: 240ml
Cena: ok. 6zł
Dostępność: sklepy np. Auchan, drogerie
O produkcie:
Do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych. Ekstrakt z szyszek chmielu wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu, przywraca włosom połysk. Prowitamina B5 reguluje prawidłową wilgotność włosów, zwiększa ich objętość. Maska regeneruje strukturę zniszczonego włosa i odżywia. Włosy odzyskują połysk, elastyczność, sprężystość, łatwiej się rozczesują i nie elektryzują się.
Maska można by rzec - legenda. W nieco prlowskim opakowaniu niegdyś, obecnie lekko odświeżona, choć szata graficzna nadal nie powala. Rodzima firma, chciałoby się rzec - tradycja i duma ;) Tania, choć trudno dostępna. O zapachu nieco babcinym, który mi osobiście przypadł do gustu (o dziwo!).
W mojej ocenie bardzo dobra, a wręcz idealna do uzupełniania (proteinowanie, miód, siemię i te sprawy). Całkiem wydajna, średniej gęstości, zapach nie pozostaje na włosach dłużej. Bardzo ją lubię choć nie od samego początku, ale przekonałam się. Wydaje mi się że faktycznie działa i spełnia większość zapisów producenta. Trzeba z nią uważać, żeby nie przesadzić i nie obciążyć włosów.
Ogólnie na pewno się jeszcze spotkamy :)
50 komentarze
A ja pierwszy raz o niej słyszę:) a widzę, że szkoda, że tak późno się o niej dowiaduję
OdpowiedzUsuńNic straconego :)
Usuńpasowałoby w końcu ją kupić :D
OdpowiedzUsuńAno:D
Usuńi ja ją lubię, tak samo jak emulsję do włosów. Kończę już ostatnie, kupione na zapas opakowanie.
OdpowiedzUsuńDostępność produktów tragiczna
rowniez slysze o niej pierwszy raz;) cos czuje ze bedzie trzeba jej poszukac ;)
OdpowiedzUsuńooo to miło mi, że u mnie :)
Usuńwidziałam ją w Intermarche na dziale z kosmetykami, muszę w końcu po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńooo dobrze wiedzieć, zaraz dopiszę :) dzięki!
Usuńraz ja miała a teraz faktycznie bardzo ciezko kupic :(
OdpowiedzUsuńno to fakt :(
UsuńA ja nigdzie nie mogę jej znaleźć. Rozglądam się za nią czasem po marketach i nic. Ale znowu nie jestem na nią aż tak nakręcona, żeby spod ziemi ją wytrzasnąć, więc na spokojnie sobie czekam, aż kiedyś po prostu się natknę, wtedy na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńwydaje się, że jest w auchan i intermarche więc pamiętaj :D
UsuńMuszę mieć na nią oczy szeroko otwarte :D
OdpowiedzUsuńMam tę maskę, ale w innej szacie graficznej. Leży jeszcze w zapasach, ale już wkrótce będzie miała swoją premierę, bo Stapiz Sleek Line dobija dna. Mam nadzieję, że i ja będę z niej zadowolona. Dla osób z Trójmiasta mogę podpowiedzieć, że jest do nabycia w Leclerc w Galerii Przymorze :)
OdpowiedzUsuńA ja znów zastanawiam się nad Stapizem :)
UsuńKilka razy oglądałam ją w Auchan, ale nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przyjdzie ten moment :)
UsuńMyślę, że maska jest idealną bazą pod eksperymenty, tak jak piszesz do wzbogacania. Bo jej skład nie powala. Mam ją chyba gdzieś w dom, ale jeszcze nie używałam;)
OdpowiedzUsuńdokladnie, tak mi wyszlo, najlepsza do wzbogacania :)
UsuńTez pierwszy raz ją widzę :) niestety nie mam w pobliżu Auchan bo chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńA Intermarche?:)
Usuńpierwsze słyszę od Ciebie:) muszę ją kupić i wypróbować! masek nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńpewnie, że tak ;)
UsuńSzkoda, że jest tak trudno dostępna
OdpowiedzUsuńNooo to prawda...
UsuńWiele dobrego o niej czytałam, jeszcze się nie znamy, ale to tylko kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńHihi no jasne :)
UsuńCzy ja tam widzę silikony? Pytam bo słabo się znam, widzę końcówkę '-one' więc mnie to zastanawia. Moje włosy nie lubią silikonów a napaliłam się na nią jak szczerbaty na suchara...
OdpowiedzUsuńZ tego co mi wiadomo, nie ma w niej silikonów :)
UsuńNie, nie ma w niej silikonów. To, co się w tym składzie kończy na -one to konserwant.
UsuńAtqa! Dzięki :))) W takim razie muszę sobie zaplanować wycieczkę do supermarketu :)
Usuńniestety stacjonarnie jej nigdzie nie widziałam, muszę się za nią rozglądnąć w sieci, bo dużo dobrego o niej zostało już powiedziane :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńszkoda, że tego typu kosmetyki są tak trudno dostępne ;)
OdpowiedzUsuńNo to fakt :(
Usuńchcę ją..! Naprawdę jest taka trudna do spotkania.??
OdpowiedzUsuńTo zależy w jakich sklepach bywasz, jak masz blisko do Auchan to dostępna od ręki :)
UsuńUzywałam kiedyś, w tej starszej wersji ale chyba muszę do niej wrócić, bardzo lubię, tak samo jak i emulsję tej firmy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też czytałam o emulsji :)
UsuńMam ją, ale średnio lubię.
OdpowiedzUsuńBywa i tak :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę maskę :) Jednak odnoszę wrażenie, że stosowana dzień po dniu powoduje lekki puch i przesuszenie końcówek. Może to kwestia specyfiki włosów :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
To i ja się rozejrzę za nią :) Jakos ta nazwa "gloria" wydaje się być znajoma
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maskę, moje włosy też :) Zapach mi się podoba, jest przyjemnie oldskulowy ;)
OdpowiedzUsuńhej, kiedy kolejne spotkanie blogerskie w poznaniu ?:)
OdpowiedzUsuńJa ją mam, ale się nie polubiłyśmy ;/
OdpowiedzUsuńnie pamietam:) Ja pamietam w drogeriach odzywke Mrs. Potter czy jakos tak:)Dobra była , ja nabyłam Kallos w koncu
OdpowiedzUsuńciekawa i jeszcze taka cena niska:]
OdpowiedzUsuń