Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Wizyta w Maroko Sklep Poznań

5/12/2014


Niespełna miesiąc temu zostałam zaproszona wraz z innymi blogerkami na Marokański Wieczór do Maroko Sklep, którego siedziba mieści się przy ul. Mielżyńskiego 18/1 w Poznaniu. Już od progu czuć było prawdziwą atmosferę i klimat Maroka. Co prawda nie dane mi było jeszcze pojawić się w tym kraju, ale mam wrażenie, że jego duch został zaklęty i przeniesiony do poznańskiego sklepu. Ahhh aż się zachciało kupić bilety i polecieć na wakacje do Maroka :)
Zostałyśmy ugoszczone poczęstunkiem i lampką wina. Miałyśmy okazję  posłuchać różnych ciekawostek dotyczących kraju, zwyczajów, ale przede wszystkim dowiedzieć się o właściwościach olejów i produktów dostępnych w sklepie. To wszysto odbywało się w niezwykle sympatycznej i kameralnej atmosferze. Muszę dodać, że zaproszona na spotkanie farmaceutka zaczarowała mnie swoją fachową wiedzą i podejściem do tematu naturalnej pielęgnacji, aż się chciało słuchać i czerpać z jej wiedzy!
Mogłyśmy też do woli oglądać, wąchać i testować produkty dostępne w sklepie, a także rozwiewać swoje wątpliwości i podzielić się doświadczeniami. Ja dla przykładu dowiedziałam się, że olej lepiej aplikować na mokre włosy/ciało co szybciutko wprowadziłam w życie i faktycznie, rezultat mnie zaskoczył :)
Na koniec otrzymałyśmy hitowe produkty sklepu, aby na własnej skórze przekonać się o ich cudownych właściwościach :)
Dziękuje Maroko Sklep i Pani Uli za zaproszenie i bardzo miło spędzony czas!

A Was zachęcam już teraz do śledzenia Fan Page Maroko Sklep , gdzie czeka na Was dużo atrakcji, w tym podobne spotkania, na które może przyjść każdy :) Właśnie trwają zapisy na Poznańskie spotkanie!!

Maroko Sklep znajdziecie również w Warszawie, Suchym Lesie, Łodzi i Korczowej.

Tymczasem zobaczcie kilka zdjęć z tego cudownego miejsca:)













A do testów dostałam trochę dobroci, które od razu poszły w ruch :D Recenzje już wkrótce!






A wy znacie jakieś marokańskie cuda kosmetyczne?

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Z czarnego mydła jestem mega zadowolona :D
    Ten kremik Nagoya też mam, ale nuty zapachowe trochę nie w moim klimacie - nie zmienia to jednak faktu, że bardzo fajnie nawilża i wygładza skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. widać, że ten sklep to wyjątkowe miejsce. nigdy nie rozumiałam fascynacji kosmetykami rosyjskimi. mnie zawsze bardziej pociągały arabskie: naturalne oleje, glinki i mydła aleppo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem z Poznania i nawet nie wiedziałam, ze na Mielżyńskiego jest taki sklep :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tam ładnie, klimatycznie! Zazdroszczę tych trunków, które macie w kieliszkach : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trunek rzeczywiście był całkiem niezły, ale zawartość szklanych buteleczek z olejkami to dopiero obłęd :D

      Usuń
  5. Chciałabym aby w moim mieście był taki sklep :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam ale zerkając po cenach śmiem twierdzić ze nawet nie drogo mają :) Ale faktycznie klimat świetny - pozazdrościć spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj jak sie cieszę że mieszkam w Poznaniu :D Czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. krem Nagoya uwielbiam za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wystrój jest w tym sklepie.

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe