Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Tołpa Lifting pośladków

6/09/2011

TOŁPA - Aktywne serum rzeźbiące brzuch, uda, pośladki

Cena: ok 40zł (kupiłam za 19zł w Rossmanie promocyjnie)
Objętość: 150ml


 PRODUCENT:

PROBLEM:
- skóra wrażliwa
- opadające pośladki
- nieestetyczny wygląd brzucha i ud
- nadmiar tkanki tłuszczowej i zwiotczenie skóry
- II i III stopień cellulitu
- nierówna struktura skóry – defekt „pomarańczowej skórki”
- uczucie ciężkości ciała

POTWIERDZONA EFEKTYWNOŚĆ DZIAŁANIA:
Innowacyjny, hypoalergiczny dermokosmetyk zapewniający intensywny lifting partii ciała szczególnie narażonych na wiotczenie i powstawanie cellulitu, tj. brzucha, ud i pośladków. Silnie napręża, ujędrnia i uelastycznia skórę. Skutecznie rzeźbi i modeluje strategiczne partie ciała redukując nadmierne centymetry do -1cm. Zwalcza nagromadzoną tkankę tłuszczową i działa silnie antycellulitowo. Uaktywnia proces drenażu eliminując uczucie ciężkości ciała i wysmuklając sylwetkę. Natychmiast po zastosowaniu skóra jest intensywnie naprężona, wyraźnie ujędrniona i wygładzona z efektem lekkości i odświeżenia.

ZAUFAJ WYNIKOM BADAŃ:
- redukcja nadmiernych centymetrów do -1cm
- spektakularny lifting sylwetki
- na nowo wymodelowane strategiczne obszary ciała
- wyraźnie gładsza i bardziej jędrna skóra



MOJA OPINIA:

Tak tak, drogie Panie! Czas na ujędrnianie ;) 
Lato idzie, a za nim bikini, plaża, słońce więc pora najwyższa aby nasza skóra zaznała liftingu ;) 
Wiosna to wzmożony czas gdzie testuję różne tego typu preparaty - oczywiście nie łudzę się że zdziałają cuda, kolejny raz powtarzam że podstawą jest ruch i mądre odżywianie. 
Jakkolwiek lepiej czuję się psychicznie używając tego typu balsamów czy kremów. 
Owy krem ma dziwny zapach, taki trochę mentolowy (kojarzy mi się z amolem), ale nie jest jakoś nadmiernie rażący. 
Tubka miękka, łatwo się dozuje, nic nie wypływa, można było ją przeciąć i wykorzystać produkt do końca.
Sama aplikacja przyjemna, średnio szybko się wchłania,  choć skóra się nie lepi, po aplikacje lekko chłodzi, ale delikatnie nie tak jak seria Eveline której efektu zimna po prostu na ciele nie lubię. 
Dziwny kolor preparatu zgodnie z zapewnieniem producenta pochodzi z naturalnych składników, ale skóry nie brudzi, nie zmienia jej koloru. 
I teraz uwaga! - Producent obiecuje -1cm w udzie- i MA RACJE!!! Naprawdę specjalnie zmierzyłam udo i rzeczywiście po całej tubce i regularnym stosowaniu (raz dziennie) mam dokładnie jeden centymetr mniej, mierzone w tym samym, najgrubszym miejscu. Jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło przy tego typu preparatach (przy czym dodaję że nie schudłam ani nic z tych rzeczy).
Z tego by wynikało że skóra naprawdę doznała ujędrnienia. Jest przy tym taka miękka i gładka. Na pewno bardziej spięta. Co do cellulitu ciężko mi się wypowiedzieć bo nie mam z nim zbyt wielkiego problemu.
Wadą tego preparatu jest objętość - myślę że aby zobaczyć prawdziwe efekty przydałoby się z 2-3 opakowania, a tak to szybko się kończy, no i cena byłaby niewspólmierna w porównaniu do np. produktu Lirene ale jakby kupić po promocji to już zapowiada się lepiej ;)

Reasumując, uważam że produkt jest świetny! Chociaż przetestowałam tych produktów naprawdę sporo :)

SKŁAD: 
ROŚLINNE SKŁADNIKI AKTYWNE:
borowina TOŁPA®, liftingujący kompleks proteinowy z kiełków pszenicy, drenujący kompleks nawłoci pospolitej, cytryny i ruszczyku kolczastego, antycellulitowy kompleks roślinny z iglicy włoskiej, cytryny i guarany,  wyszczuplający kompleks guarany i algi Laminaria, wyciąg z zielonej kawy, mentol, olejek cytrynowy, olejek bergamotowy, olejek miętowy.
(tradycyjnie - zdjęcia można powiększyć klikając na nie)


Wydajność/Opakowanie     3
Wchłanialność     4
Zapach     4
Działanie     5
Ogółem     4

You Might Also Like

7 komentarze

  1. Zastanawiałam się nad kupnem kosmetyków z tej firmy. Gdyby nie moje dwa gabinetowe kremy to pewnie już bym go miała ;p. Dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się bardzo zachęcona do wypróbowania (1 cm mniej - tak,tak, tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No no kusisz kochana :) Ale jednak wolę efekt chłodzenia bo uwlebiam takie kosmetyki całym rokiem więc pewnie bardziej skuszę się na eveline jak piszesz że dobrze chłodzi

    OdpowiedzUsuń
  4. hmm ciekawa jestem czy na każdym by tak zadziałał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, kupię jak tylko skończę ich balsam borowinowy. Przekonałaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba sie skusze:) zapraszam n

    aleksandra-fortuna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeżeli chodzi o tego typu produkty ja korzystam z lirene pomaranczowego i jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe