Skin 79 Super Plus BBcream
7/06/2012
Skin 79 Super Plus BBcream
Pojemność: dostępne od 5g do 40g, u mnie na zdjęciach 25g
Cena: cena 25g - ok. 8$
Dostępność: ebay, asianstore.pl, allegro
O produkcie:
Krem Skin 79 działa na trzy sposoby: rozjaśnia cerę, działa przeciwzmarszczkowo oraz chroni ją przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym dzięki filtrowi SPF 25 PA++.
MOJA OPINIA
Po ostatniej totalnej wpadce ze SkinFood i kupowaniem bbreamów w ciemno postanowiłam, że będę próbkować, tak było i tu. Już po pierwszej próbce Skin79 przypadł mi do gustu więc zamówiłam sobie większe opakowanie, choć nie największe bo mam chrapkę na kolejne bebiki i kiedy to wszystko zużyć ;) Opcja 25gram jest naprawdę w porządku!
Dobrze, ktoś go określił na wizażu - dobry ale nie idealny. Przychylam się do opinii.
Kremik rzeczywiście jest niezły i ostatnio używam go naprzemiennie z Lirene City Matt, czasami testuję Skinfooda jakiego macie poniżej na swatchach ale zdecydowanie Skin79 wygrywa.
Niewielkich rozmiarów, miękka i poręczna tubka z dziurką przez którą przejdzie produktu dokładnie tyle ile chcemy.
Jest dość gęsty choć łatwo się go nakłada na twarz, najlepiej lubię bbcreamy aplikować paluszkami. Co ważne, tym produktem nie zrobimy sobie krzywdy bo błyskawicznie się wchłania ale w żaden sposób nie tworzy maski/smug/plam etc.
Jak dla mnie bardzo ładnie i w stopniu wystarczającym wygładza skórę, ujednolica koloryt, zakrywa czerwienie i sińce, nie poradzi sobie z większymi problemami. Wydaje mi się, że jest z gamy kolorów neutralnych ale znawcą nie jestem, mogę się mylić, wyjątkowo to widać na poniższych swatchach. Jest dość jasny, cery ivory będą zachwycone :)
Krycie jak dla mnie lekko-średnie choć dla fanek mocnego krycia pewnie będzie tylko lekkie, bardziej w stronę kremu tonującego. Mi wystarcza, jestem z typu osób które mają niewielkie problemy z cerą i zawsze wolą użyć korektora niż mocniejszego podkładu.
Wyczytałam, że jest do cery tłustej ale mi krzywdy nie robi, ja też nigdy nie kładę niczego kolorowego na twarz bez dobrego kremu-bazy.
Bardzo ładnie rozświetla, wygładza twarz, w ogóle nie zapycha (choć skład jest nieco przerażający..), zauważyłam że wykazuje działanie delikatnie pielęgnujące.
Wytrzymuje na twarzy dość długo, po 8h pracy plus dojazd nie boję się spojrzeć w lustro ;) Przy tym wszystkim dla mnie wygląda bardzo naturalnie, taki make-up bo jednak kryje mi to co trzeba, no make-up bo w ogóle nie widać, że mam coś na twarzy. No i aplikacja jest błyskawiczna ;)
Ja go naprawdę polubiłam,szczególnie w gorące dni, choć pewnie jak się zdenkuje pójdę testować dalej. Czas pokaże.
Dla chętnych opinie na Wizaż
SWATCHE
ŚWIATŁO SZTUCZNE
ŚWIATŁO DZIENNE
46 komentarze
super kremik ;D
OdpowiedzUsuńświetny krem :) chciałąbym taki mieć :P
OdpowiedzUsuńplanuje zakup Skin 79 na sezon jesienno-zimowy. Jestem wtedy tak blada, ze kazdy nawet najjasniejszy podklad jest dla mnie za ciemny
OdpowiedzUsuńZnam ten ból!
Usuńmiałam próbkę, bardzo fajny
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup jakiegoś bb. Wezmę go pod uwagę przy wyborze.
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko lubię bbcreamy :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego bb, ale myślę że czas najwyższy to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńmiałam go w mini opakowaniu i zły nie był, ale jednak nie dla mnie bebiki :) wolę swoje tradycyjne podkłady :)
OdpowiedzUsuńBywa i tak :)
Usuńszkoda że na twarzy nei pokazałas:(
OdpowiedzUsuńWezmę Dezemkę w obronę :) Takie rzeczy się fatalnie fotografuje, brak zdjęcia podkładu czy innego kosmetyku niekoniecznie wynika z jakiegoś lenistwa czy niedopatrzenia :/
UsuńDzięki Atqa :* No i zgadzam się z Tobą, ja często pokazuję efekt przed i po ;) ale jak widać nie zawsze uda się to uchwycić ;)
UsuńMiałam go w ubiegłym roku, w okresie letnim. Na początku pełen zachwyt- lekki, nie zapycha i fajnie buzia po nim wygląda.
OdpowiedzUsuńPo kilku tygodniach (2-3) nie wiem się stało :/ Krem zaczął dziwnie wyglądać na buzi, po ok 3 godzinach od nałożenia go wyglądałam jakbym wysmarowała się olejem :) Tragedia :/
Dominika, a nie widzisz u siebie żeby to miało związek z cyklem? Ja się ostatnio zorientowałam, że ewidentnie moja skóra zaczyna się jakoś dziwnie przetłuszczać pod koniec cyklu i muszę wtedy zmieniać kosmetyki. A potem wraca do normy, przez chwilę jest super, później znowu się tłuści. Zaobserwuj to, czasem się za wcześnie skreśla kosmetyk :)
UsuńAtqo, jest dokładnie tak jak piszesz. Pod koniec cyklu zwykle kobiety mają problemy z cerą i nawet na mojej raczej suchej cerze pojawiają się wtedy niespodzianki.
UsuńJa go używam dużo dłużej i nic się takiego nie działo, tyle że ja mam suchą cerę, ale zgadzam się z Silverose, też pod koniec cyklu zdarzają mi się niespodzianki na cerze.
UsuńMnie nawet nie chodzi o niespodzianki, tylko o dosłownie zmianę typu cery. Moją określiłabym jako mieszaną, ale nawet bardziej nie mieszaną w sensie stref o różnych właściwościach, tylko zmienną w czasie :D
UsuńBardzo lubie kremy z firmy skin79. Obecnie testuje pomaranczke, a moim ulubiencem jest classic balm :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pomarańczka :)
Usuńplus za taki wysoki filtr :) wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, te filtry w bbcreamach to zawsze coś! :)
Usuńszkoda, że nie pokazałaś efektu na twarzy, bo jestem ciekawa tego bb...
OdpowiedzUsuńOpisałam efekt ;) U mnie to miernie wygląda bo ja mam niewiele krycia ;)
Usuńobawiam się że jego kolor nie dla mnie, tak jak piszesz wygląda bardzo neutralnie, a ja potrzebuję mieć kapkę żółci w tego tpu produkcie. :)
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście, ja tam żółci nie znajduje.
UsuńMam pełną wersję tego bebika, czyli 40g. Bardzo lubię, dla mnie kolor jest idealny i kryje to co ma kryć no i ma SPF 25. Dla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńczy można gdzieś dostać jego próbkę? bardzo chętnie bym mu się przyjrzała z bliska!
OdpowiedzUsuńmożesz szukać na allegro lub na asianstore
UsuńNo i jeszcze ebay :)
UsuńJa wolę młodszego brata - VIP Gold, a najbardziej ze wszystkich kremów Skin79, które mam lubię The Premier Gold. Nie wiem czemu wszędzie aż huczy na temat wersji Hot Pink. Teoretycznie jest do cery trądzikowej i tłustej, ale prawie nic nie kryje. Jest dokładnie tak jak piszesz - wyrównuje koloryt, odrobinę kamufluje co trzeba ale raczej u osób, które niewiele mają do ukrycia.
OdpowiedzUsuńNie znałam tego The Premier Gold, trochę mi się wydaje podobny do The Oriental Gold. Najlepiej chyba miniaturki potestować i wtedy będzie wiadomo który jest dla cery najlpeszy :)
UsuńJa stałam się teraz szczęśliwą posiadaczką kremu BB Mizon Hannavi i jestem bardzo zadowolona idealnie stapia się z cerą i ładnie kryje poza tym nie przetłuszcza mi buźki co niestety często się zdarza przy kremach BB, trudno znaleźć dobrze matujacy...także polecam też ten kremik...jak się zbiorę to napiszę o nim posta.
OdpowiedzUsuńbuźka !
To ja bardzo chętnie przeczytam recenzję. :) Czaje sie na ten BB, ale nigdzie nic nie można o nim znaleźć.
UsuńZ chęcią poczytam,choć ja mam cerę suchą i lubię bbcreamowe glow, właśnie o to rozjaśnienie i blask w nich chodzi, pewnie dlatego ciężko z matem ;)
Usuńnie miałam jeszcze kremu BB :) oprócz pseudo-kremu BB Garniera
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńJa bym go chetnie przetestowała... Ciekawie jakby sie u mnie sprawdził... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
Muszę w końcu jakiś BB Cream kupić :)
OdpowiedzUsuńja właśnie przymierzam się do kupna jakiegoś kremiku bb :P wiem tylko tyle że na pewno będzie to firma skin food albo skin 79 :) a ty którą firmę polecasz ? :)
OdpowiedzUsuńKażda z tych firm jest w porządku, ma swoje lepsze i gorsze produkty, znowu zaś dla mnie może być coś fajne a u Ciebie się nie sprawdzić, dlatego polecam najpierw zaopatrzyć się w jakąś ilość próbek i testować przed zakupem pełnowymiarówki :)
UsuńJa lubie misshe do Skin79 sie przymierzam ale... jest lato, mimo wszystko twarz sie sama opala i moze byc za blady niestety :(
OdpowiedzUsuńTen jest rzeczywiście dość jasny. Ale bebiki bywają ciemniejsza:)
UsuńJa teraz używam BB od Dr. Ireny Eris, ale taki też planuję
OdpowiedzUsuń