Tusz do rzęs Joko Pump Your Lashes Deep Blue
7/26/2012
Tusz do rzęs Joko
Pump Your Lashes Deep Blue
Pojemność: 9ml
Cena: ok. 20zł
Dostępność: drogerie, internet
O produkcie:
KOLOR OKA PODKREŚLONY
Trzykolorowa maskara
Pump Your Lashes
Maskara pogrubiająco-wydłużająca w trzech wersjach kolorystycznych subtelnie podkreślających kolor tęczówki oka
Trzy kolory
-Występuje w trzech kolorach: black, brown i deep blue
-Kolory są dobrane do kolorów oczu, jakie najczęściej mają Polki
- Silikonowa szczoteczka o nieregularnym kształcie
Z jednej strony długie, a z drugiej krótkie włoski
Krótszymi włoskami można pomalować rzęsy oraz zrobić delikatną kreskę u nasady rzęs, która optycznie nadaje im objętości
Dłuższe włoski idealnie pokrywają rzęsy i je wydłużająTrzykolorowa maskara
Pump Your Lashes
Maskara pogrubiająco-wydłużająca w trzech wersjach kolorystycznych subtelnie podkreślających kolor tęczówki oka
Trzy kolory
-Występuje w trzech kolorach: black, brown i deep blue
-Kolory są dobrane do kolorów oczu, jakie najczęściej mają Polki
- Silikonowa szczoteczka o nieregularnym kształcie
Z jednej strony długie, a z drugiej krótkie włoski
Krótszymi włoskami można pomalować rzęsy oraz zrobić delikatną kreskę u nasady rzęs, która optycznie nadaje im objętości
MOJA OPINIA:
Jak zobaczyłam pierwszy raz szczoteczkę, pokładałam w produkcie wielkie nadzieje. Uwielbiam silikonowe szczoteczki, ta natomiast ma krótsze i dłuższe włoski przez co rzeczywiście błyskawicznie i łatwo aplikuje się produkt.
Mój kolor to głęboki niebieski jednak na zdjęciach nie wyszedł, a na żywo też trzeba się przypatrzeć, żeby zobaczyć tą deep blue :)
Tusz jest słabiutki i mówi to fanka naturalności, to pierwszy tusz który dla mnie za słabo podkreśla i albo idę w stronę teatralności (choć chyba mimo wszystko nie...) albo on jest naprawdę kiepściutki.
Nie wyczuwam drażniącego zapachu, nie uczula mnie, natomiast szybko się kruszy i po prostu znika z oka. Dawałam mu sporo szans, ale za każdym razem mnie zawiódł - efekt pandy gwarantowany ;) Odczekałam trochę, z nadzieją, że może zmienią się jego właściwości jak przeschnie ale nic takiego się nie stało.
Mimo naprawdę przyjemnej i świetnej w użyciu szczoteczki sam tusz oceniam bardzo nisko i wylądował on w czeluściach moich zapasów.
Efekty na oku
Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą JOKO.
46 komentarze
Eh na oku wcale nie widać aby był to niebieski, a tym bardziej "deep blue"...
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Wychodzi jak czarny!
UsuńUuu wcale go nie widac....
OdpowiedzUsuń:(
Usuńkiszka ...
OdpowiedzUsuńnoooo
UsuńWcale go nie widać :/
OdpowiedzUsuńno nie widać...
UsuńFaktycznie troszkę słabo.
OdpowiedzUsuńzgadzam się!
Usuńmi się efekt nie podoba:(
OdpowiedzUsuńmamy podobnie :)
Usuńszkoda że nie widać że to niebieski :/
OdpowiedzUsuńTeż nad tym ubolewam:(
Usuńbardziej naturalny efekt
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo naturalny, pewnie znajdzie swoich zwolenników.
Usuńeeee słabeusz
OdpowiedzUsuńszkoda, bo szczoteczka fajna
To samo pomyślałam!
UsuńNie używałam nigdy tuszu do rzęs JOKO i dzięki Twojemu postowi chyba nigdy nie kupię, dzięki za szczerą recenzję! Nadal twierdzę że Max Factor króluje wśród tuszy do rzęs, moim ulubieńcem jest Masterpiece z tej właśnie firmy, też ma silikonową szczoteczkę ale efekt jest niesamowity.
OdpowiedzUsuńbuźka
Nie używałam Masterpiece, mam słynne 2000kcal. Rozejrze się w takim razie bo kocham silikonowe szczoteczki. Dzięki :)
Usuńsłabo.
OdpowiedzUsuńDobrze, że to nie tylko moje zdanie ;)
Usuńsłaboo ;/
OdpowiedzUsuńj.w. :)
Usuńnie dla mnie...
OdpowiedzUsuńpodpisuję się ;)
Usuńpraktycznie nie widać, że jest na rzęsach może nałożyć warto jeszcze kilka warstw ?
OdpowiedzUsuńPróbowałam :D Ale to, że nie widać to jedna wada, druga taka że strasznie się kruszy (przynajmniej na moich rzęsach..)
UsuńOj słabo, słabo...na samym wstępie ucieszyłam się ponieważ poszukuję jakiegoś ciekawego, niebieskiego tuszu ...a tu takie rozczarowanie ;)
OdpowiedzUsuńJa też właśnie dumam nad niebieskim...
UsuńEfekt stanowczo za słaby jak na mnie...
OdpowiedzUsuńMe too :)
UsuńTak szczerze, to trzeba się bardzo przypatrzeć żeby w ogóle jakikolwiek tusz na rzęsach dojrzeć. Słaba ta maskara.
OdpowiedzUsuńNo niestety ale się zgadzam!
UsuńPraktycznie go nie widać :( Ale szczoteczka mi się spodobala :D
OdpowiedzUsuńOj tak! Mi również. Można zawsze uzupełnić np. Celią :D
Usuńmyślałam, że pokazujesz niepomalowane rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńHa! A to feler. Starałam się i tak wydobyć z niego co najlepsze :(
Usuńja nie widzę ani koloru ani właściwie tuszu na rzęsach.. kiepściutki.. nie dziwota, że go nie polubiłaś ;)
OdpowiedzUsuńNo więc właśnie...
Usuńnic dziwnego w koncu to Joko :) ja z ta firma mam fatalne doswiadczenia i nigdy wiecej do nich nie wroce, odradzam kazdemu :) myslalam, ze jak juz wszystko maja tak koszmarne, to ze ratuja sie maskarami (uwielbiam maskary <3) ale widze, ze nic nie widze, czyli kiszka :D
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie, bardzo lubię ich podkład, róże stąd dla mnie było zaskoczeniem. A co takiego Ci się nie spodobało to będę unikać?
UsuńFaktycznie efekt prawie zerowy...
OdpowiedzUsuńNoooo...
Usuńprawie taką samą szczoteczkę ( z jednej krótkie, z drugie dłuższe zaokrąglone) ma eveline volumix fiberlast a efekt jest o wiele lepszy i chyba cena też ;-) ja akurat kupowałam w biedronce w zestawie. Ale mile się zaskoczyłam, maluję się już 3 miesiące a tusz jest dalej oki, nie zgęstniał. Trochę pod koniec dnia się osypuje, ale za tą cenę można wybaczyć ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Martuś. Dobrze wiedzieć :)
Usuń