Peggy Sage Waterproof Eyeliner oraz cień do powiek
12/11/2012
Peggy Sage Waterproof Eyeliner
Turquoise
Turquoise
Pojemność: 1,7ml
Cena: ok. 50zł
Dostępność: sklepy, drogerie, Merlin.pl
A tu na oczku przez wciąż niewprawioną do kresek rękę ;)
Peggy Sage cień do powiek
Savannah Rain
Pojemność: 3g
Cena: ok. 39zł
Dostępność: sklepy, drogerie, merlin.pl
Muszę przyznać, że słyszałam tu i ówdzie o produktach Peggy Sage, nawet byłam na ich stoisku na Targach, ale ceny wydawały mi się wysokie jak na produkt przez przypadek wrzucony do koszyka. Dzięki Merlinowi wiem, że są są warte i ceny i zainteresowania.
Cień zamknięty w porządnym, plastikowym opakowaniu, można go wyjąć i schować do kasetki albo nosić solo. Konsystencja aksamitna, dobrze trzyma się pędzla, łatwo rozciera i jest bardzo trwały. Kolor jak widać intensywny i żywy, naprawdę mi się podoba, choć dla mnie tylko na imprezy:)
Jak w paczuszce zobaczyłam eyeliner to się przeraziłam. Na moim blogu nie znajdziecie (do dzisiaj) recenzji ani jednego, gdyż ja ich nie używam. Wciąż nie umiem malować kresek, nieważne czy to pędzelek,pisak, ścięta końcówka czy zagięte włosie, przetestowałam już wszystko i nadal kreski wychodzą mi delikatnie pisząc - średnio ;) Dlatego jakież było moje zdziwienie, gdy tym oto eyelinerem udało mi się namalować całkiem niezłą (jak dla mnie - widoczne na zdjęciu) kreskę, z którą mogłam pokazać się ludziom :D Wiem, że powiecie iż końcówka nie jest czymś niezwykłym i tańsze eyelinery też taką mają, ale ja próbowałam podobnych i kicha. Dlatego też postanowiłam sobie kupić czarny kolor i wpisałam od razu na listę targową ;)
Ale ja znów nie o tym! ;)
Tak więc eyeliner dość szybko zasycha, ale nie tak, że nie zdążysz namalować kreski. Kolor który posiadam jest typowo imprezowy, z zatopionymi drobinkami, intensywny. Końcówka jak już wiecie prosto się prowadzi (choć ja i tak zawsze pomaluję sobie moje poskręcane rzęsy :P ). Jest trwały i wodoodporny, poradziła sobie z nim dwufaza, choć musiałam się namachać ;) No i ten brokat się trochę roznosi po demakijażu, ale przecież to tylko raz na jakiś czas ;)
Szkoda, że firma jest tak mało znana, wydaje mi się, że produkty są naprawdę dobre. Przyjrzę im się bliżej przy pierwszej sposobności :)
Produkt otrzymałam do testów od Merlin.pl
26 komentarze
ładne kolory :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkolor jest wspaniały! ale jak dla mnie na codzień sie nie sprawdzi:D
OdpowiedzUsuńNoo dla mnie też nie ;)
Usuńuhhh, myślałam, że tylko ja mam problem z mazaniem rzęs podczas pracy z eyelinerem :) Cień zupełnie nie w moim kolorze ale liner bardzo efektowny :D
OdpowiedzUsuńhihi nie jesteś sama, w gruncie rzeczy jest nas naprawdę dużo :D
UsuńOba turkusy bardzo ładne!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen kolor jest cudowny!!! :-)
OdpowiedzUsuńhm w tą kreskę gdzieś mi się tam jakieś zielone cienie wkradają:/ mnie akurat nie zachwyca
OdpowiedzUsuńMoże to światło się gdzieś odbiło? Ja tam nie dopatrzyłam się zieleni :)
UsuńNie wiem dlaczego ale byłam przekonana, że w tytule notki jest coś o korektorze! A potem patrzę na zdjęcia zszokowana turkusowym korektorem ;) tak to jest jak nue wypiję kawy rano ...
OdpowiedzUsuńhaha to mogło być ciekawe zaskoczenie :D
Usuńwoooow, jaka pigmentacja! :)
OdpowiedzUsuńno naprawdę porządna :)
Usuńkolor Eyelinera jest mega!
OdpowiedzUsuńwidziałam na żywo ten liner, już bym go kupiła... a potem spojrzałam na cenę;)
OdpowiedzUsuńno ehh...
UsuńPrzyznam szczerze, że bardziej skłaniałabym się ku Eyelinerowi, jednak ta cena..
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodoba mi się pigmentacja w obu produktach, jednak ceny studzą zapał ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLiner ma obłędny odcień! <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
Usuńjaaa tam nie wiem , Merlin sobie winduje ceny mocno :) ja te linery kupuje po 35 zł , alee u dystrybutora czyli u mnie w pracy hehe ;) swietne sa i ja ich uzywam bardzo czesto :)
OdpowiedzUsuńNo wiadomo że bezpośrednio inaczej, dlatego też zobacze jak będzie na targach. Tak własnie pamiętam że ty chwaliłaś markę :)
Usuń