Skin79 Line Cover BB Cream Plus The oriental
3/25/2013
Skin79 The oriental BB
Line Cover BB Cream Plus
Pojemność: 10g
Cena: 9-10$
Dostępność: ebay
Korektor z serii The Oriental BB posiada właściwości przeciwzmarszczkowe (Adenosin i Peptatox Complex) i w sposób naturalny, doskonale zakrywa wszelkie niedoskonałości skóry. Opatentowane składniki (olej z nasion Morninga, Oriental Tea Newplex) chronią skórę przez czynnikami środowiskowymi, a ekstrakty z alg i z kawioru nawilżają ją i odżywiają. Dzięki pudrowi kontrolującemu sebum, skóra jest czysta i nie wymaga poprawek przez długi czas.
źródło: www.wizaż.pl
Co prawda obecnie odkąd znalazłam jego prawie, że idealnego zamiennika ( o którym już wkrótce) korektor używam bardzo rzadko, najpewniej poleci do mamy z uwagi na ponoć jego przeciwzmarszczkowe działanie...Ale że mam go bardzo długo, sama nie pamiętam ile ale zapewne ponad pół roku to warto coś o nim napisać.
Ogólnie jest to produkt bardzo dobre jeśli chodzi o korektor pod oczy. Kryje wystarczająco, a przy tym nie wchodzi w zmarszczki, nie roluje się, nie waży. Co prawda do końca nie radzi sobie z moimi ogromnymi worami, ale solidnie przykrywa cienie, czerwienie i nierówności. Odcień ma mocno żółtawy, ale nie jest zbyt ciemny dla mojej jasnej cery, choć nie rozświetla skóry pod okiem, żadnych drobinek i nic z tych rzeczy. Ładnie leży na każdym kremie, jest niesamowicie wydajny (wszak jego objętość jest spora), ale też przez jego gęstość wystarczy nałożyć niewielką ilość. Nie czuję jakiegoś specjalnego zapachu. Nie zauważyłam też jakiś super właściwości pielęgnacyjnych, ale na pewno nie wysusza i nie zapycha delikatnej skóry pod okiem, a to jest istotne. Nie jest też tłustawy, można odczuć że raczej delikatnie nawilża. Można go też używać do maskowania innych niespodzianek, choć ja wolę bardziej treściwe produkty w tym zakresie, natomiast radzi sobie na tej płaszczyźnie. Jest dość trwały, a jak znika to równomiernie. Z uwagi na dziubek łatwo się go aplikuje pod oczy.
Ponieważ aparat kompletnie nie chwycił u mnie efektu przed i po, musicie mi uwierzyć na słowo, że jest to fajny i korzystny cenowo produkt, który warto wypróbować.
Ogólnie jest to produkt bardzo dobre jeśli chodzi o korektor pod oczy. Kryje wystarczająco, a przy tym nie wchodzi w zmarszczki, nie roluje się, nie waży. Co prawda do końca nie radzi sobie z moimi ogromnymi worami, ale solidnie przykrywa cienie, czerwienie i nierówności. Odcień ma mocno żółtawy, ale nie jest zbyt ciemny dla mojej jasnej cery, choć nie rozświetla skóry pod okiem, żadnych drobinek i nic z tych rzeczy. Ładnie leży na każdym kremie, jest niesamowicie wydajny (wszak jego objętość jest spora), ale też przez jego gęstość wystarczy nałożyć niewielką ilość. Nie czuję jakiegoś specjalnego zapachu. Nie zauważyłam też jakiś super właściwości pielęgnacyjnych, ale na pewno nie wysusza i nie zapycha delikatnej skóry pod okiem, a to jest istotne. Nie jest też tłustawy, można odczuć że raczej delikatnie nawilża. Można go też używać do maskowania innych niespodzianek, choć ja wolę bardziej treściwe produkty w tym zakresie, natomiast radzi sobie na tej płaszczyźnie. Jest dość trwały, a jak znika to równomiernie. Z uwagi na dziubek łatwo się go aplikuje pod oczy.
Ponieważ aparat kompletnie nie chwycił u mnie efektu przed i po, musicie mi uwierzyć na słowo, że jest to fajny i korzystny cenowo produkt, który warto wypróbować.
40 komentarze
Strasznie kusisz mnie tymi azjatyckimi kosmetykami :) przez Ciebie mam ochotę kupić to cudo:) może w końcu założę konto na ebay'u:) niedobra Ty, przez Ciebie mam już tak ogromną listę, że nie wiem kiedy ja to kupię :D
OdpowiedzUsuńhehe :D Mam nadzieje, że Ci się spodobają tak jak mi :)A ebay naprawdę fajny jest ;)
Usuńmam i nawet lubię ;)
OdpowiedzUsuńwielkie wory pod oczami ?! nie zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńno widzisz, dobre korektory hihi:S
UsuńJa właśnie denkuję korektor z Bell.
OdpowiedzUsuńPotem będę szukała zamiennika :)
ja próbowałam różnych nisko i średniopółkowych i nic :(
UsuńJa potrzebuję czegoś bardzo kryjącego, a przy tym rozświetlającego..
OdpowiedzUsuńPewnie nigdy nie znajdę ideału :D
ciężko będzie...rzeczywiście...
UsuńNigdy nie próbowałam ;) W sumie żadnego BB jeszcze nie posiadałam.
OdpowiedzUsuńOj nadrobić warto :D
UsuńNie mogę się doczekać wiadomości na temat Twojego prawie ideału, ciekawe co to będzie :)
OdpowiedzUsuńZbieram się do recenzji:D
UsuńJa go bardzo lubię, kończę już drugie opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńczyli jednak :)
UsuńKorektor brzmi bardzo ciekawie, ale po kilku nie udanych próbach trochę się zraziłam do azjatyckich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNo coś ty! Idę poczytać:)
UsuńBardzo go lubię , obecnie stosuję zamiennie z Collection2000. Skin79 ma duży plus bo nie wchodzi w zmarszczki i świetnie rozświetla :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie wchodzi w zmarszczki :)
UsuńPrawda jest taka, że kosmetyki BB zawierają dużo silikonów i trzeba z nimi uważać.
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńJakos mnie odrzuca od tej marki:/ Mialam korektor i za mocny i suchy bardzo, a składy niby ciekawe niby cos mi nie do końca w nich pasuje:)Chyba wole inne marki azjatyckie
OdpowiedzUsuńMasz wybor :D
Usuńdla mnie jednak ciut za żółty :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie przeraża, ładnie się wklepuje :)
UsuńSzkoda, że nie jest tak łatwo dostępny i trzeba go kupować na e-bay. Może wrzucisz jakieś zdjęcie pokazujące, jak sobie radzi z kamuflowaniem zmarszczek i cieni? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno taki urok ;) pisałam wyżej że zdjecia kompletnie nie chwytają efektu:(
Usuńmam i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńwiem :D wszak ty mnie skusiłaś :D
Usuńdla mnie byłby chyba troche za żółty! pierwsze o nim słysze :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę nie jest żółty :)
UsuńUżywałam namiętnie przez prawie dwa lata i nadal się mi nie skończył jednak kupiłam inne i teraz używam na przemian. Świetny produkt :)
OdpowiedzUsuńDodam tylko, że opakowanie jak dla mnie trasgiczne, nie używałam go bezpośrednio z tubki bo zawsze "wyskoczyło" za dużo :/ Korektor jest lejący się i zwyczajnie się mi wylewał :(
UsuńDziwna sprawa z tą konsystencją, nie pierwszy raz ten sam produkt okazuje się być u dwóch osób całkiem innej konsystencji...mój jest dość gęsty hmmm
Usuńmuszę się zgodzić, bardzo fajny korektor, gdyby nie moja mania kupowania i testowania nowych, chętnie bym do niego wróciła;)
OdpowiedzUsuńno właśnie...ta mania :D
UsuńO rety! Wlasnie odkrylam, ze ja go tez mam i ze to korektor! Myslalam, ze to jakas miniatura bb kremu, nawet nie wiem skad go mam, pewnie dorzucili przy ktorychs moich azjatyckich zakupach... Ale wstyd hehehe :)
OdpowiedzUsuńhihi to już wiesz :)
UsuńCiekawa jestem tego zamiennika :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa zamiennika :)
OdpowiedzUsuń