Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

John Frieda Full Repair Naprawczy olejek do włosów

1/22/2015

John Frieda Full Repair Naprawczy olejek do włosów


Pojemność: 100 ml
Cena: 53 zł
Dostępność: drogerie m.in. Sephora, Douglas, Rossmann

O produkcie:

Naprawczy olejek Full Repair przywraca piękno i odbudowuje suche i zniszczone włosy. 

Formuła zawiera olejek Inca Inchi (X 7.5 zawartości w szamponie), wzbogacony jest w kwasy Omega 3 (47 X więcej niż w olejku arganowym) i nienasycone kwasy tłuszczowe, które lepiej reagują na ciepło, aby zmaksymalizować działanie produktu przy modelowaniu włosów. 

Nieobciążający włosów i nietłusty olejek naprawczy działa natychmiastowo: 
- Sublimuje i regeneruje 
- Przywraca kosmykom objętość 
- Wygładza i pielęgnuje końcówki.




Czy marzysz o gładkich włosach? Zdrowych końcówkach? Dociążonej fryzurze? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, zwróć proszę uwagę na to maleńkie cudo, które jest bohaterem dzisiejszej recenzji. 
Nie wiem do końca czym jest Inca Inchi ani jak ostatecznie wpływają na stan włosów kwasy Omega 3, ale wiem jedno - ten produkt, wydawałoby się całkiem niepozorny, stał się ukojeniem dla mojej fryzury. Od dawna borykam się z puszeniem, suchością, uczuciem szorstkości i szopy na głowie. Od jakiegoś czasu wyjątkowo dużą wagę przykładam do tego by moja fryzura zmierzała do ideału. Nie ukrywam, że do olejku John Friedy podeszłam z dużym sceptycyzmem. Przyzwyczajona już, że produkty drogeryjne raczej mi szkodzą niźli pomagają bez większego zaufania zaczęłam go dość regularnie używać, wcierając kilka kropli w wilgotne włosy. Bo to wbrew pozorom nie wymaga czasu i zaangażowania, a ja bywałam zbyt zmęczona, żeby o siebie dbać....
Zdaje sobie sprawę, iż efekt który ostatnio osiągam, a który to bardzo mi się podoba, nie jest wynikiem tylko i wyłącznie tego olejku, ale mam wrażenie, że ma w nim swój ogromny udział. Skąd to wiem? Ano z powodu eksperymentu odstawienia, który wyraźnie pokazał, że jednak jakaś magiczna moc tkwiąca w wyżej widocznym oleju wyjątkowo dobrze wpływa na stan moich włosów. Są one zdyscyplinowane, gładsze,  dużo bardziej dociążone, błyszczące i po prostu piękne. Im dłużej go regularnie stosuję, tym łatwiej jest mi doprowadzić moje włosy do porządku. Dodać muszę, iż przepięknie pachnie i pozostaje ta woń ze mną na dłużej. Nadto jest bardzo, ale to bardzo wydajny, choć wydawałoby się, że szybko zniknie po kilku miesięcznym używaniu mam jeszcze ponad pół butelki. Chroni także nasze kosmyki przed gorącym powietrzem i prostowaniem. 
Nie szczędzę słów pochwały, jestem zachwycona i naprawdę już dawno coś kosmetycznego tak mnie zaskoczyło jak działanie tego produktu. 

You Might Also Like

13 komentarze

  1. Lubię produkty taj firmy. Tego olejku nie miałam, ale używałam odżywki z tej serii Full Ripair ( w czerwonej tubce) oraz odżywki w sprayu Frizz-Ease daily miracle treatment, która chroniła także włosy przed działaniem wysokiej temperatury i z obu tych produktów byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja teściowa używała niebieskiej serii i też zachwycona. Muszę się przyjrzeć blizej produktom o których piszesz :)

      Usuń
  2. Nie wiem czy komentarz się dodał czy nie.. Bo coś mi się zawiesiło.
    Firmę kojarzę, ale kosmetyku nie, nic od nich w ogóle nie mialam.

    No i ja na szczęście nie miałam nigdy problemów z puszeniem, więc chociaż tyle dobrego! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nigdy żadnego kosmetyku z tej marki, ale szczerze mówiąc wątpię by coś mogło dać lepszy efekt niż maska z Joico o której nie dawno pisałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio zmieniłam szampon do włosów. Zawsze używałam Garniera albo Loreal.Ale koleżanka namóiwła mnie na zakupy przez neta i poleciła mi szampon z błotem. Pomysłalałam :blee. Ale jednak spróbowałam i powiem wam, że jestem zachwycowna! http://www.prokosmetyk.pl/produkty/150/APIS_H_S_Szampon_blotny_z_mineralami_z_MM_jedwab_maslo_karite_250ml.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda bardzo fajnie :) Będę go mieć w pamięci!

      Usuń
  5. Jeden z moich ulubieńców tej zimy :) Bez niego moje włosy strasznie się plączą od szalików i są przeraźliwie przesuszone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dobrze wiedzieć, że to nie tylko ja tak myślę :)

      Usuń
  6. Powiem szczerze, że nie słyszałam o tej firmie do tej pory... Ja używam olejku arganowego jako leku na wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe