Nie wyrażam zgody na kopiowanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie ani jakiekolwiek inne używanie zdjęć, treści, elementów graficznych z mojego bloga.

Batiste suchy szampon cherry i brunette

6/19/2013

Batiste suchy szampon cherry i brunette


Cherry


Brunette


Właściwie moja opinia co do szamponów Batiste w ogóle się nie zmieniła od czasów Tropical, testuję po prostu nowe zapachy i chciałam o nich podszepnąć dwa słowa, bo może ktoś się waha nad wariantem.
Nadal uważam, że są to dobre, tanie i wydajne produkty. Używam ich tak sporadycznie, że kupuję jeden wiele miesięcy, ale na tyle mi pasują, że wcale nie mam ochoty szukać czegoś innego. Rzadko to się zdarza w moim kosmetycznym świecie :D
Na targach kosmetycznych kupiłam te dwa powyżej widoczne duże opakowania za jakieś 12 zł za sztukę?
O ile wisienki są całkiem niezłe, o tyle słodki zapach wersji dla brunetek mnie zwyczajnie razi, więc szampon powędrował do mamusi (która nota bene jest zachwycona tą nowością :D).
Myślę, że jak wisienki się skończą wrócę do pięknego, kokosowego tropicala, a Wam szampony Batiste mogę polecić, czasami się naprawdę przydają :)

Jest już polska dystrybucja i w niektórych miejscach są dostępne stacjonarnie (oprócz online) http://batiste.pl/

You Might Also Like

26 komentarze

  1. chciałabym mieć chociaż jeden

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieje ze kiedyś również wypróbbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadal nie kupiłam,choć w planie już go mam jakoś czas,ale muszę to w koncu zrobić,bo czasami takie cudo jest faktycznie potrzebne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. JA Niedawno skusiłam się na jeden zwykły i jeden z lakierem ale jestem na początku testowania . Nie mam jeszcze ostatecznej oceny ale dość trudno mi je wyczesać a szara mgiełka wygląda trochę jakbym osiwiała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firma na targach mówiła, że należy wmasować szampon we włosy i skórę, a jesli bieli to znaczy, że pryskamy zbyt blisko włosów. Staram się wdrożyć te zalecenia i lepiej to wygląda :)

      Usuń
  5. nigdy nie miałam żadnego suchego szamponu, moje włosy praktycznie w ogóle się nie przetłuszczają.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie jeszcze żaden się nie sprawdził:/ Po pół godzinie od aplikacji moje włosy wyglądają tak samo źle jak przed aplikacją.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja najbardziej lubię Tropical, raz miałam miniaturę wisienek i nie mogłam znieść zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem jakimś opornym człowiekiem i do suchych szamponów nie mogę się za cholerę przekonać, ale może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cherry bardzo polubiłam. W kryzysowych i awaryjnych sytuacjach spisuje się genialnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. a mi one w ogole nie podchodza :/ ... moje wlosy ich nie lubia, jeszcze tylko musze sprawdzic ten dla brunetek...

    OdpowiedzUsuń
  11. czekałam aż będą dostępne stacjonarnie i wreszcie zakupię na przetestowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych wersji jeszcze nie miałam. Ale też lubię te szampony, mam 2 i chyba starczą mi na cały rok, bo używam ich tylko w naprawdę w kryzysowych sytuacjach. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam, aż będą dostępne u mnie stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chyba od roku sobie powtarzam że w końcu je zamówię... i jak ich nie było w mojej łazience tak dalej nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wersja cherry zapachowo średnio mi się podobała.
    Tropical, za to, lubię bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mi tam zapach medium odpowiada :D naprawdę fajna sprawa taki szampon:D

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja dalej Schwarzkopf używam,później muszę się skusić na Batiste w końcu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze jak nie byly jeszcze tak rozpowszechnione to uzywalam ale nie zrobil na mnie wrazenia wtedy jeszcze kosztowal 89p, zakochalam sie w Girl Only z Tesco i jest ze mna az do dzis a batiste jakos nie moge sie przekonac zeby wyprobowac.
    Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tego dla brunetek chętnie bym skorzystała :) W ogóle nie miałam jeszcze przyjemności używać produktów Batiste :( Ale chyba mają wejść niedługo na sklepowe półki, więc na pewno na coś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba jestem jedyną osobą na świecie, której Batiste nie skradł serca :P Miałam, nie zachwycał i ciągle wracam do suchego szamponu z Rossmanna... :) Pozdrawiam Poznaniankę i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze poczytać :) kuszą mnie te szampony od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie zdecydowałam się na zamówienie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super blog i świetne posty! <3 świetnie czyta się Twoje recenzje!
    Będziemy tu często zaglądać!
    Zapraszamy również do polubienia nas na Facebook - MUA Make Up Academy Polska - już wkrótce nasza marka zawita na polski rynek!
    Zapraszamy do wspólnego odliczania i brania udziału w wielu konkursach, które dla Was szykujemy :)
    z pozdrowieniami MUA Polska

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam te szampony. Z tego co wiem stacjonarnie są one dostępne w hebe oraz na ul. 28 grudnia w Poznaniu (jest tam specjalistuczny sklep fryzjerski). Ja swoje kupiłam w biedronce, ale nie wiem czy są one jeszcze dostępne. Być może był to jednorazowy rzut. Moim fav też jest tropical ;-)

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM

Subscribe