Płyn Micelarny BeBeauty skóra wrażliwa
7/30/2013
Płyn Micelarny BeBeauty skóra wrażliwa
Pojemność: 200ml
Cena: 4,99zł
Przyznam szczerze, że płyn ten wciąż był gdzieś na mojej liście więc bez problemu dałam się złapać na szał dotyczący wycofania tego płynu i zakupy na zapas - wrzuciłam do koszyka 3, na wszelki wypadek gdyby rzeczywiście okazał się taki super. Żal nie skorzystać z takiej ceny ;)
Ponieważ kończę drugą butelkę czas najwyższy napisać o nim parę słów. Okazuje się natomiast, że nadal bez problemu dostępny jest w Biedronkach więc albo zapasy w magazynach były ogromne albo wcale go nie wycofują ;)
Nie mam zastrzeżeń do butelki i wielkości dziurki dozującej, łatwo się produktu używa. Zapach ma przyjemny, lekki, orzeźwiający, nie razi i nie dusi.
Płyn się w miarę dobrze sprawuje w oczyszczaniu skóry twarzy, sporadycznie zmywam z nim tusz (pozostałam przy żelach tudzież dwufazówkach w zakresie oczu). O dziwo radzi sobie całkiem nieźle i nawet się z nim polubiłam (choć nadal nic nie przebiło mojego ulubieńca Vichy), to jednak jest w nim coś takiego co mnie tak nie zachwyca jak resztę świata ;) i mimo, że 4 razy tańszy już wracam do Vichy. Było też tak, że pierwszą butelkę o wiele łatwiej mi się używało, niż drugą, może ja się po prostu zbyt szybko nudzę ? ;)
Dodać należy, że nie szczypie, nie podrażnia, nie pieni się. Nie zostawia skóry lepkiej, ani też nie uświadczymy żadnej dodatkowej powłoki.
Jest niezły, wiele osób upatrzyło w nim ideał, dlatego mimo wszystko warto go spróbować (o ile został ktokolwiek kto go nie zna...)
33 komentarze
ciagle w ofercie i z mojej półki też nigdy nie znika
OdpowiedzUsuńa w moich dwóch biedronkach nie widziałam go od dobrego miesiąca, są tylko mleczka. zrobiłam zapas, nie wiem po co bo moje oczy czasami podrażnia ~~
OdpowiedzUsuńLubię go i również polecam. W mojej Biedronce też jest dalej dostępny.
OdpowiedzUsuńLubię go i stosuję jedynie do demakijażu oczu, sprawdza się w tej roli, choć bardziej odpowiada mi micel Bourjois:)
OdpowiedzUsuńmam opory przed biedronkowymi hitami, już kiedyś skusiłam się na masło do ciała i jakoś mnie nie przekonało ostatecznie :)
OdpowiedzUsuńu mnie już go nie ma :( a dla mnie to najtańsza alternatywa, bo jest równie dobry jak inne droższe tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuńteż niedawno o nim pisałam - w wielu biedronkach jest dostępny w ogromnych ilościach - i jak powiedziała mi Pani pracująca w tym miejscu - wciąż otrzymują nowe dostawy tego produktu- do innych wraca - co bardzo mnie cieszy bo polubiłam ten produkt :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc często w biedronce jestem,a w życiu go nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńlubię ten produkt :) u mnie w biedronkach widuje go nadal i bardzo mnie to cieszy
OdpowiedzUsuńJa go niesamowicie lubię, u mnie działa porównywalnie do Biodermy, więc cieszę się, że oszczędzam na micelu, jednocześnie wciąż używając produktu o świetnej jakości i działaniu :) Ale wiadomo, każda skóa reaguje inaczej :)
OdpowiedzUsuńMam zapas. I bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńStosuję go tylko do demakijażu oczu.
W tej roli spisuje się genialnie.
Mam go i lubię, póki co nie znalazłam nic lepszego :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety drażnił oczy:(
OdpowiedzUsuńKupiłam na próbę, ale jakoś specjalnie mnie nie zachwycił - niby wszystko ok, ale i tak wracam do mojej Biodermy albo Bourjois
OdpowiedzUsuńJa bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jego fenomen nie jest zrozumiały, albo inaczej wiem, że wydatek 5zł to nie jest coś, co się odczuwa. Jednak mam porównanie wobec innych firm i jego działanie, to przede wszystkim brak działania jako takiego. Dobry do przemywania, nie zmywania. Dlatego jako płyn micelarny oceniam go przeciętnie.
OdpowiedzUsuńMoim nr 1 jest micel Vichy, ale nie ma co nawet porównywać. To dwie różne bajki ;)
Asia, świetnie to ujęłaś. Identyczne mam odczucia :)
UsuńGosiu, staram się patrzeć racjonalnie :)
UsuńBardzo go lubię, ale za ideał nie uważam. Jest po prostu tanim kosmetykiem do demakijażu oczu, do twarzy bym go nie użyła. W tej kwestii nic nie pobija wspomnianego przez Ciebie micela z Vichy i Biodermy ;)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak :) To nie wiem skąd ten fenomen...
UsuńGosiu, fenomen polega na cenie :) Nie oszukujmy się, ale ile osób regularnie wydaje 40zł na płyn micelarny? Wiadomo, każda z Nas szuka okazji/dobrej ceny itd. ale jest bardzo duże grono osób, dla których cena jest na pierwszym miejscu. Do tego, im więcej poznajesz tym bardziej apetyt na jakość się zaostrza.
UsuńIwetto, a widzisz u mnie nie ma mowy abym użyła go do oczu. Do przemycia twarzy może być :P ale podkreślam, przemycia.
Mam i lubię ten micel. Niby miał być wycofany, a u mnie w Biedronce ostatnio widziałam cały karton :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie go testuję i już jestem przy końcu buteleczki :) też miałam zamiar napisać swoje odczucia na temat tego micela :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :-) Dużo osób twierdziło, że go wycofują, ale ostatnio widziałam dosyć sporą ilość w Biedronce :-)
OdpowiedzUsuńmam go, nie długo przetestuję bo kończy się mój dermedic
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdził..
OdpowiedzUsuńu mnie nie doczyszcza do końca;/
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała ale moja cera szaleje ostatnimi czasy:(
OdpowiedzUsuńU mnie leży i czeka na wypróbowanie ale ja zawsze do wszystkiego podchodzę dopóki nie wypróbuję to nie wiem jak będzie się sprawował :)
OdpowiedzUsuńKupiłam po ogłoszeniach, że go wycofują, a taki jest wychwalany ten płyn. Używam go jako toniku, makijaż zmywam żelem micelarnym również be beauty. Zmywa resztki makijażu itp., natomiast u mnie zostawia troszkę lepką warstwę :/ Nie lubię tego strasznie, dlatego zmęczę do końca i podziękuję.
OdpowiedzUsuńmam go i jak dla mnie jest genialny
OdpowiedzUsuńWidzę,że na blogach rządzi ten płyn micelarny:)i ma większosc dobrych opinii:)
OdpowiedzUsuńJednak go nie wycofują;)
OdpowiedzUsuń